Mieszkańcy Leszna do swojego miasta są przyzwyczajeni. Czasem nie zauważają miejsc, na które zwracają z kolei uwagę osoby przyjeżdżające do miasta. Jak więc wygląda byłe wojewódzkie miasto w okolicy dworców?
Leszno oczami przyjezdnych
Po przyjeździe do Leszna pociągiem, czy autobusem, wysiadając z nich w oczy rzucają się oczywiście dworce. Ten kolejowy sprawia raczej pozytywne wrażenie, wyremontowany, czysty, ze sklepikiem i galerią w środku. Autobusowy za to wygląda nieco gorzej, ale widać, że okolica się zmienia.
- Przyjeżdżam do Leszna niemal codziennie już od kilku lat, więc już się przyzwyczaiłam do tych widoków, ale mogę potwierdzić, że sytuacja się poprawia. Powoli, ale jest coraz lepiej. Wcześniej zarówno dworzec, jak i okolice wyglądały bardzo biednie. Po remontach jest znacznie lepiej, choć nadal sprawia wrażenie nieco opuszczonego, przemysłowego miasta. Zmiany widać, ale potrzeba jeszcze sporo pracy - podkreśla pani Karolina, która przyjeżdża do Leszna do pracy właśnie pociągiem.
Leszno oczami przyjezdnych - wciąż nie jest dobrze?
Przyglądając się okolicy widać jednak, że do całkowicie pozytywnego odbioru Leszna jest jeszcze dość daleko. Przyjeżdżającym w oczy rzucają się pustostany, często zaniedbane. Nieciekawie też wygląda okolica ul. Towarowej, jeśli przyjezdni kierują się w stronę ul. Śniadeckich i Zacisze. Lepiej sytuacja wygląda już po dojściu ul. Dworcową do ronda, gdzie w oczy rzuca się oczywiście symbol Leszna, czyli szybowiec i dalej w kierunku rynku, ulicą Słowiańską.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?