Cała sytuacja miała miejsce w weekend. 23-letni mieszkaniec Leszna wynajął pokój w hotelu na jedną noc. Rano zamówił taksówkę i wyjechał, ale swoje rzeczy zostawił w pokoju. Ponieważ nie wrócił do godziny 12, kiedy to kończyła się doba hotelowa, obsługa spakowała jego rzeczy do torby z zamiarem oddania ich, gdy się znowu pojawi.
Zobacz też: Leszno: Policja złapała złodzieja roweru
Młody człowiek po pewnym czasie wrócił do hotelu. Chciał ponownie wynająć ten sam pokój. Niestety był już zajęty. To bardzo rozzłościło mieszkańca Leszna. Wpadł w furię i zaczął demolować hotelową recepcję. Krzyczał również na recepcjonistkę, a później ją zaatakował.
Kobieta miała szczęście, bo przez lobby hotelowe przechodziło dwóch gości, którzy odciągnęli od niej krewkiego napastnika. Nie było to jednak łatwe. Szarpanina była tak intensywna, że obrońcy recepcjonistki przelecieli przez szklane drzwi wejściowe. Jeden z nich złamał rękę. Recepcjonistka nie doznała żadnych obrażeń.
Awanturnik został zatrzymany i usłyszał już zarzuty uszkodzenia mienia oraz stosowania gróźb karalnych. Za ten chuligański wybryk stanie przed sądem. Najniższa kara to 4, 5 miesiąca pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?