Takich zachowań dyżurny oficer policji, który ma podgląd na system kamer, pewnie się nie spodziewał. Przed północą 4 sierpnia zobaczył busa, który wjeżdża na rynek od strony Słowiańskiej ( to zabronione) i jedzie chodnikiem pomiędzy ogródkami wiedeńskimi a kamienicami.
FILM Z MIEJSKIEGO MONITORINGU Z ZAPISEM ,,WYCZYNÓW'' PIJANEGO KIEROWCY
Po chwili bus wjechał na rynek i zapis monitoringu wyraźnie pokazuje jak z dużą prędkością zaczyna kręcić kolejne okrążenia wokół remontowanego ratusza. Prędkość była tak duża, że gdyby ktoś nagle wszedł zza budynku albo wjechał rowerem, mogło dość do tragedii. Kierowca miał bardzo ograniczoną widoczność i lekceważył zakaz ruchu na leszczyńskim rynku.
Dyżurny natychmiast w to miejsce skierował patrol ruchu drogowego, który po wjeździe na Rynek i na widok jadącego w kierunku policjantów busa użył sygnałów świetlnych. Jednak kierowca dostawczego peugeota nie reagując na ten widok, minął policyjny radiowóz i przyspieszył odjeżdżając w ulicę Łaziebną – mówi Monika Żymełka z policji w Lesznie.
Pościg za uciekającym piratem drogowym trwał przez Krasińskiego i Skarbową, gdzie uciekinier wjechał z alei, mimo zakazu. Zatrzymano go na Przemysłowej, kilkaset metrów dalej.
Za kierownicą siedział pijany 30-letni mieszkaniec gminy Osieczna.
Badanie wykazało, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. Usłyszał już zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. 30-latek odpowie także za wykroczenia: kierowania samochodem bez wymaganego dokumentu prawa jazdy, za jazdę autem po chodniku oraz za nie stosowanie się do zakazów ruchu – wylicza Monika Żymełka,
Podejrzanemu grozić może teraz nawet do pięciu lat więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?