18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno: Policja ścigała przemytnika papierosów [ZDJĘCIA]

mos
Na dwa miesiące do aresztu trafił mężczyzna, który w swoim samochodzie przewoził ponad 5 tys. paczek papierosów bez akcyzy. Zanim jednak dał się zatrzymać policjantom zaatakował ich i staranował dwa radiowozy. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem.

Policjanci, którzy w ubiegłym tygodniu zatrzymali 37 latka do kontroli podejrzewali, że może on przewozić w swoim samochodzie towar bez akcyzy. Wszystko zapewne przebiegłoby spokojniej, gdyby przemytnik poddał się od razu, ale on postanowił uciekać.

Zobacz też: Święciechowa: Hodował marihuanę w swoim ogrodzie
- Najpierw zaatakował policjantów, a następnie uszkodził radiowóz i odjechał. Rozpoczął się pościg. Wydawało się już, że 37 latek został zapędzony w ślepą uliczkę. Wtedy podjął desperacki krok i staranował drugi radiowóz – relacjonuje Dawid Marciniak, rzecznik leszczyńskiej policji.

Uciekający mężczyzna ostatecznie skierował się w kierunku lasu, gdzie porzucił auto i zniknął w gęstych zaroślach. Policjantom mino starań nie udało się go wtedy zatrzymać. Zrobili to kilka dni później. Zatrzymany to były strażnik graniczny. Papierosy, które przewoził w ilości ponad 5 tysięcy paczek pochodzą zza wschodniej granicy.

Mężczyzna usłyszał szereg zarzutów, wśród których poza przemytem jest naruszenie nietykalności funkcjonariuszy, narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu i zniszczenie mienia. Najbliższe dwa miesiące były strażnik graniczny spędzi w areszcie. Taki środek zapobiegawczy zastosował wobec niego sąd.

Dołącz do nas na Facebooku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto