Pustopole, czyli gdzie?
Do Pustopola nie doprowadzi nas żaden znak drogowy, bo też dotarcie tam samochodem jest niemożliwe. Opuszczona miejscowość leży w gminie Lipno. Najpierw dojechać trzeba do Sulejewa. W samym centrum wsi znajduje się pozostałość dawnego cmentarza ewangelickiego i właśnie obok tego cmentarza zjechać trzeba w polną drogę.
Droga wije się malowniczo wśród pól. Po lewej stronie majaczy na horyzoncie ściana lasu. Wyjątkowo piękna o tej porze roku, bo "pokolorowana" przez jesień na złoto i czerwono. Kiedy polna droga zaczyna biec skrajem lasu, naszym oczom ukazuje się biegnący w prawo pas krzewów i drzew. To droga do Pustopola, a właściwie jej pozostałości.
Topole, dęby, akacje, a przede wszystkim wyjątkowo okazałe głogi tworzą tak gęstą plątaninę gałęzi, nie nie sposób tędy nie tylko przejechać, ale nawet przejść. Dostępu zaraz na początku broni zresztą góra polnych kamieni usypana pewnie przez miejscowych rolników. Musimy iść skrajem pola. Naszym celem jest zagajnik położony na niewielkim wzniesieniu.
Pustopole - trochę historii
Pustopole nigdy nie było wsią, lecz folwarkiem należącym do majątku Sulejewo, a potem przysiółkiem. Źródła historyczne wymieniają je dopiero w 1890 roku. Składało się na nie duże, prostokątne podwórze otoczone budynkami gospodarczymi oraz dom dla pracowników folwarku. W 1909 roku do Pustopola przypisanych było 118 hektarów ziemi.
Jeszcze w latach 90-tych ubiegłego wieku stała tu owczarnia z końca XIX wieku. Był także dom, mocno już zniszczony, częściowo pozbawiony dachu. Został zbudowany w drugiej połowie XIX stulecia. Ceglany, otynkowany budynek krył we wnętrzu cztery nieduże mieszkania. Musiał być otoczony całkiem ładnym ogrodem, bo do dziś w gąszczu coraz bardziej wybujałych krzewów pysznią się piękne lipy i kasztany, a także bzy.
Pustopole dzisiaj
Dziś po domu praktycznie nie ma już śladu. Pojedyncze cegły i drewniane belki, które dostrzec można pod grubą warstwą mchu oraz gęstwiną pokrzyw to jedyne dowody na to, że stał tu kiedyś budynek. Nieopodal, pod pochyloną nieco lipą jest studnia przykryta betonowym kręgiem. W dawnym ogrodzie rośnie jeszcze kilka lip, są także kasztany i ogromna wierzba. Przy tej ostatniej leży zniszczona myśliwska ambona.
Dawne podwórze nie zdążyło jeszcze zarosnąć krzewami. W wysokiej trawie dostrzec można rozrzucone cegły, kamienie i fragmenty murów. Najbardziej okazałe jest gruzowisko, które kiedyś musiało być stodołą (w źródłach znajduje się informacja o stodole w Pustopolu), albo dużą owczarnią. Po kolejnym budynku gospodarczym pozostała pokryta mchem posadzka. Budynków musiało tu być więcej, o czym świadczą kolejne gruzowiska.
W Pustopolu można dziś niestety znaleźć i mniej chlubne przykłady ludzkiej działalności. Nie brakuje śmieci: butelek, opon, fragmentów ubrań. Znajdzie się nawet zgrabny stosik eternitu. Ktoś musiał się napracować układając jego fragmenty w równy prostokąt. W niewielkim zgłębieniu na skraju dawnego folwarku kolejne odpady, wyglądają jakby trafiły tu niedawno.
Warto wyjść poza obwód dawnego podwórza. Ponieważ Pustopole leży nie niewielkim wzniesieniu, roztacza się stąd śliczny widok na rozległe pola poprzecinane zagajnikami i położne nieco w dole wsie, których zabudowania majaczą na horyzoncie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
