Niecodzienne wypadki z udziałem zwierząt w tym tygodniu zajmują miejscowe służby. W poniedziałek jeleń wpadł na auto pod Włoszakowicami, a finałem był pożar busa.
W środę 20 maja wczesnym rankiem jeden z kierowców zderzył się z bocianem na drodze ekspresowej S5 w Lesznie. Doszło do tego w rejonie węzła Zaborowo. Rannego bociana dostrzegł kierowca i zawiadomił policję.
Policjanci rzeczywiście stwierdzili, że zwierzę praktycznie stoi w jednym miejscu, ma w widoczny sposób złamane skrzydło, a w pobliżu na jezdni leżą odłamki pojazdu, mogące świadczyć o kolizji auta z ptakiem. O zajściu powiadomiono schronisko dla bezdomnych zwierząt. W oczekiwaniu na pomoc funkcjonariusze prowadzili nadzór nad ruchem, aby w tym miejscu nic złego się nie wydarzyło. Policjanci za pośrednictwem internetowych aplikacji poinformowali kierowców o „niebezpieczeństwie” na drodze i prowadzonych działaniach – mówi Monika Żymełka z policji w Lesznie.
Pracownikowi schroniska udało się za pomocą siatki złapać wycieńczonego ptaka i w bezpieczny sposób przewiózł go do jednej z lecznic dla zwierząt na terenie Leszna.
Jak się dowiedzieliśmy w klinice weterynaryjnej, bocian doznał silnego urazu, ma w dwóch miejscach złamane prawe skrzydło. Jego leczenie może potrwać kilka tygodni. Prawdopodobnie już nigdy nie uniesie się w powietrze – dodaje Monika Żymełka.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?