W piątek o godzinie 10 na lotnisku Centralnej Szkoły Szybowcowej oficjalnie rozpoczęły się Spadochronowe Mistrzostwa Polski w celności lądowania. Jednak skoczkowie, którzy biorą udział w 53 edycji tej imprezy na razie więcej czasu spędzają na ziemi niż w powietrzu. Powodem tego jest zbyt silny wiatr, który uniemożliwia przeprowadzenie rywalizacji zgodnie z planem. Rano (7 września) warunki pogodowe pozwoliły na wykonanie dwóch niepełnych kolejek skoków. Później wiejący z prędkością 10m/s wiatr zatrzymał spadochroniarzy na ziemi. Być może po południu warunki będą bardziej sprzyjające. Zawody potrwają do soboty. Niewykluczone, że zostaną przedłużone do niedzieli, gdyby nie udało się przeprowadzić wymaganej liczby skoków w ciągu dwóch dni.