Do potrącenia doszło w czwartek po godzinie 10.00. Pociąg relacji Wrocław - Białystok jechał w stronę dworca w Lesznie. Za przejazdem kolejowym na Henrykowskie w stronę Dożynkowejj na torowisko wszedł mężczyzna.
- Maszynista dawał sygnały dźwiękowe, ale on je ignorował. Kilka razy z trudem wspinał się na wysoki nasyp aż doszło do potrącenia - mówiła nam jedna z osób z załogi pociągu.
Uderzony przez skład 50-latek znalazł się pod jednym z wagonów. Gdy na miejsce wezwano strażaków i pogotowie, rozpoczęła się akcja reanimacyjna. Mężczyzna przeżył i rozpoczęła się walka o jego życie, która trwała na nasypie kolejowym ponad 20 minut.
Początkowo zapadła decyzja o tym, że na parking przy Biedronce przylecieć ma śmigłowiec LPR. Lekarz na miejscy zdecydował jednak, że rannego mężczyznę karetka przewiezie do szpitala i to tam przekaże go załodze lotniczego pogotowia.
Pociąg został zatrzymany na czas policyjnych i kolejowych czynności.
AKTUALIZACJA
Policja potwierdziła informację, że mężczyzna zmarł w drodze do szpitala
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?