Przy okazji wizyty Adamczyka na odcinku otwieranej ekspresówki pod Lesznem oczywistym pytaniem było to dotyczące problemów z firmą Astaldi. Minister zapewniał, że dla resortu priorytetem jest wypłacenie należności podwykonawcom.
- Zabezpieczenie interesów podwykonawców Astaldi to priorytet. PKP PLK wypłaca pieniądze. Monitorujemy sytuację z godzinny na godzinę, a nie z dnia na dzień. Mamy nadzieję, że te zawirowania Astaldi nie spowodują też zagrożenia inwestycji drogowych – mówił Adamczyk.
Tymczasem spółka PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Powiadomiły, że odstępują z winy Astaldi S.p.A od dwóch kontraktów. Chodzi o Dęblin – Lublin i Poznań – Leszno w ramach projektu. „Przebudowa układów torowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą na linii kolejowej E59, odcinek granica województwa dolnośląskiego – Leszno.
- W związku z niepodjęciem przez Astaldi S.p.A i konsorcjantów prac na obu kontraktach, PKP Polskie Linie Kolejowe 5 października złożyły oświadczenia o odstąpieniu od obu umów z winy Konsorcjantów . PLK nie pozostawiły podwykonawców Astaldi S.p.A, którzy nie otrzymali należności za wykonana pracę, bez wsparcia. Spółka podjęła nadzwyczajne działania względem regulowania należności dla podwykonawców – informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Zdaniem PKP wypłacono już należności w wysokości 14 milionów złotych. Otrzymało 5 firm, we wtorek były wypłaty dla podwykonawców w Lesznie. Wczoraj również wypłacono 0,5 mln zł podwykonawcom na linii poznańskiej.
PKP PLK zapewniają, że robią wszysto, by wznowić kontynuację prac.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?