Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice zatrzymany w Trapezie. Oba zespoły podzieliły się punktami

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Bardzo trudnego rywala mieli w 30 kolejce spotkań futsaliści z Leszna. Do Trapezu zawitał walczący o medale Piast Gliwice, który uchodził za faworyta rewanżu.

Leszczynianie jednak już w I rundzie byli bliscy sprawienia dużej niespodzianki na Śląsku. W końcówce tamtego spotkania działo się bardzo wiele. Najpierw GI Malepszy Futsal Leszno doprowadziło do remisu, ale w ostatniej akcji meczu zostało skarcone i Piast wygrał 5:4. W rewanżu po cichu liczyliśmy na podobne emocje i rzeczywiście ich nie zabrakło. Gospodarze nie mieli wcale nic do stracenia i czekali na swoje szanse. W 8 minucie po wzorowej kontrze było 1:0, a wykończył ją Mateusz Lisowski. Z tego prowadzenia miejscowi nie cieszyli się jednak zbyt długo. Już w kolejnej minucie podopieczni Orlando Duarte wyrównali po strzale Mateusza Mrowca. Na kolejne trafienie trzeba było poczekać kilka dobrych minut. Po kwadransie gry ponownie na prowadzeniu byli miejscowi. Perfekcyjnie rozegrany rzut rożny na bramkę zamienił Kacper Konopacki. Piast nie odpuszczał, prowadził grę, ale po 20 minutach, a więc do przerwy GI Malepszy Futsal Leszno prowadziło 2:1. Wszyscy doskonale wiedzieli, że po przerwie będą dalsze emocje, bo Piast zrobi wszystko, by odwrócić ten rezultat. Piast doprowadził do remisu w 26 minucie, kiedy strzałem z końcowej linii popisał się Dominik Solecki. Oba zespoły do końca grały o pełną pulę. Piast próbował, atakował, a leszczynianie przyczajeni do kolejnej kontry. Wynik nie ulegał zmianie. W 36 minucie ekipa ze Śląska postawiła wszystko na jedną kartę. Szkoleniowiec gości postanowił zagrać z wycofanym bramkarzem. Piast atakował, ale musiał uważać, bo każdy przechwyt leszczynian mógł się zakończyć ich łatwą zdobyczą bramkową. Dwa razy takie sytuacje miał Kacper Konopacki, ale piłka mijała prawy słupek opuszczonej bramki Piasta. Potem jeszcze bliżej zdobycia bramki był Noel Charrier. Bramkarz GI Malepszy Futsal Leszno szybkim wznowieniem i kopnięciem przez całe boisko próbował też szczęścia, ale tym razem futsalówka zatrzymała się na słupku. W ostatniej minucie gospodarze mieli z kolei sporo szczęścia, bo walczący Piast też miał piłkę meczową, ale również obił słupek. Wynik, pomimo wysiłków z obu stron nie uległ już zmianie i to emocjonujące spotkanie w Trapezie zakończyło się podziałem punktów i remisem 2:2. Gratulacje należą się obu drużynom, bo stworzyły tak jak i w I rundzie bardzo ciekawy spektakl. Do pełni szczęścia gospodarzom brakowało niewiele. Końcowy rezultat jednak nie krzywdzi żadnej ze stron. To jednak leszczynianie dwukrotnie prowadzili w tym meczu i to Piast musiał gonić rezultat. Ten remis trochę na pewno skomplikował Piastowi sytuację w tabeli, w której jest trzeci i cały czas jeszcze walczy o srebro z Constractem Lubawa. Złoto jest bowiem poza zasięgiem pozostałych za sprawą mistrza z Bielska-Białej.

Teraz czas na Katowice

W długi majowy weekend Futsal Ekstraklasa będzie miała przerwę. Najlepsze polskie drużyny wrócą do rywalizacji 8 i 9 maja. GI Malepszy Futsal Leszno czeka wtedy wyprawa do Katowic na mecz z AZS Uniwersytet Śląski,z którym leszczynianie w I rundzie rozprawili się w Trapezie, wygrywając aż 9:0. Katowiczanie są w bardzo trudnej sytuacji, bo zajmują 15, spadkowe miejsce i tylko jakiś cud i niesamowity zbieg okoliczności może sprawić, że ta drużyna uratuje Statscore Futsal Ekstraklasę. Szanse na to są już naprawdę iluzoryczne. Jeśli nasz zespół wygra na Śląsku, to definitywnie zdegraduje Katowiczan do I ligi. Dodajmy, że poza wyjazdem na Śląsk zespołowi z Leszna pozostały jeszcze do rozegrania pojedynki w Lesznie z ekipą z Komprachcic i Cleareksem Chorzów i wyjazd do Gliwic na pojedynek ze zdegradowanym już zespołem GSF. Układ meczów w końcówce jest korzystny i po cichu liczymy jeszcze na coś więcej niż 7 miejsce drużyny na koniec sezonu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto