Nie ma dnia, by policja, czy straż miejska nie interweniowała w sprawie pijanych zalegających w różnych miejscach miasta. Wiele z tych osób jest doskonale znanych służbom i są to mieszkańcy Leszna. Problem ten dotyczy zarówno ścisłego centrum Leszna: Rynku, Nowego Rynku, czy placu Metziga, ale też parków i skwerów.
- To jest ciężka walka, ale toczą ją także duże miasta. Ostatnio w centrum Warszawy na pięknym skwerze widziałem kilkunastu śpiących ludzi na trawnikach. Z całą pewności nie odpoczywali, lecz byli po prostu ,,zmęczeni'' alkoholem. Ten widok znamy też u nas na placu Metziga, czy w parkach – przyznaje prezydent Leszna, Łukasz Borowiak.
Włodarz Leszna podkreśla, że choć jest przeciwnikiem montowania kamer, to w najbliższych tygodniach w mieście przybędzie kilkanaście nowych urządzeń wzmacniając sieć monitoringu.
Na Strzeleckiej pojawi się siedem kamer. Pięć kolejnych na odnawianej Słowackiego. Cztery obrotowe obejmą leszczyński Rynek i przyległe ulice. - Jesteśmy też po rozmowie z właścicielami trzech dyskotek w Lesznie. Mamy ich pełne wsparcie. Właściciele zapłacą za montaż kamer na Przemysłowej, Prochowni i Lipowej. Urządzenia dzięki światłowodowi będą sprzężone z miejskim monitoringiem - dodaje prezydent Leszna.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?