Pojedynek na argumenty. Uczniowie z leszczyńskich szkół spierali się po oksfordzku. Debata w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lesznie

Reguły debaty oksfordzkiej są ściśle określone. Uczestnicy do znanej wcześniej tezy przygotowują argumenty za i przeciw. Dopiero tuż przed rozpoczęciem dyskusji dowiadują się, której strony będą bronić. Do czwartkowej dyskusji młodzież z 4 leszczyńskich szkół średnich przygotowała się solidnie, bo tematy wymagały dużej wiedzy.

Podczas debaty nie ma zaciekłej interakcji, czekamy, aż ktoś zada pytanie, nie będzie przerywał, pozwoli dokończyć. Także debata oksfordzka pozwala na mądrą i kulturalną dyskusję - mówi uczestniczący w debacie Bartosz Kusik z 3 LO w Lesznie.

Myślę, że debaty oksfordzkie uczą, jak występować przed publicznością i jak panować nad emocjami. Są to bardzo potrzebne umiejętność - dodaje Alan Kasiński, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta w Lesznie.

W gmachu biblioteki brali udział uczniowie z 1 i 2 LO, 3 LO oraz Zespołu Szkół nr 4. W kolejnych debatach dołączą uczniowie Zespołu Szkół Technicznych i z popularnego "Ekonomika".