Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prof. Augustyn Ponikiewski nie żyje. Pogrzeb odbędzie się dziś (7 kwietnia) w Oporowie

Anna Szklarska-Meller
prof. Augustyn Ponikiewski w Drobninie
prof. Augustyn Ponikiewski w Drobninie Starostwo Powiatowe w Lesznie
Prof. Augustyn Ponikiewski nie żyje. Jego pogrzeb odbędzie się dziś (7 kwietnia) w Oporowie (gm. Krzemieniewo). Augustyn Ponikiewski był synem Stefana Ponikiewskiego, ostatniego właściciela Drobnina. Profesor urodził się w rodzinnym majątku w 1920 roku.

Prof. Augustyn Ponikiewski nie żyje. Jego pogrzeb odbędzie się dziś (7 kwietnia) w Oporowie (gm. Krzemieniewo), gdzie znajduje się rodzinny grobowiec Ponikiewskich. Msza święta żałobna w intencji zmarłego profesora została odprawiona 6 kwietnia w Poznaniu.

Augustyn Ponikiewski urodził się w 1920 roku w Drobninie, majątku swego ojca Stefana Ponikiewskiego. Po II wojnie światowej zamieszkał w Poznaniu. Był m.in. kierownikiem roszarni lnu w Rawiczu, potem zajął się naukowo rolnictwem, leśnictwem, geografią i etnografią. Zajmował się przyrodą krajów Afryki i Dalekiego Wschodu. Uzyskał tytuł prof. dr hab. nauk rolniczych.

Zobacz też:Wystawa 80 lat Historii Klubu Sportowego "Unia" Leszno

Augustyn Ponikiewski był m.in. ekspertem organizacji międzynarodowych, doradcą rządów, pracownikiem Zakładu Krajów Pozaeuropejskich Polskiej Akademii Nauk, Instytutu Afrykanistyki Uniwersytetu Warszawskiego oraz Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Poznaniu, Kawalerem Maltańskim i członkiem Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim.

Profesor miał dwójkę rodzeństwa, brata Kazimierza, który zginął w 1939 roku w bitwie nad Bzurą oraz Teresę Jadwigę, która była profesorem Akademii Rolniczej w Poznaniu. Augustyn Ponikiewski miał dwóch synów: przedsiębiorcę Stefana i dyplomatę Wojciecha (m.in. ambasadora RP we Włoszech).

LESZNO.NASZEMIASTO.PL NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto