Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorca oskarża prezydenta

Dagmara DERWICH
Adam Wierzbicki zapowiedział, że prawdopodobnie wystosuje pozew do sądu o odszkodowanie od miasta Leszna za poniesione przez jego firmę straty. Przedsiębiorstwo wyłonione podczas przetargu miało realizować w 2000 r.

Adam Wierzbicki zapowiedział, że prawdopodobnie wystosuje pozew do sądu o odszkodowanie od miasta Leszna za poniesione przez jego firmę straty. Przedsiębiorstwo wyłonione podczas przetargu miało realizować w 2000 r. inwestycję drogową na leszczyńskim Zaborowie.

W 2000 r. miasto budowało w Zaborowie kanalizację deszczową oraz chodniki i drogi. Wykonawca kanalizacji miał za zadanie wywieźć z wykonanych wykopów przeszło 3 tys. metrów sześciennych gruntu na pola irygacyjne. W to miejsce miał być nawieziony piasek i żwir. Jak się później okazało, praca ta nie została zrobiona. Adam Wierzbicki, którego firma jako następna wkroczyła na zaboroskie ulice, zakwestionował przygotowanie terenu pod budowę dróg.

Ziemia wywieziona

Sprawa realizacji umów przetargowych trafiła do sądu pierwszej instancji, który wydał orzeczenia korzystne na przedsiębiorstwa Adama Wierzbickiego. Po wniesieniu apelacji Prokuratura Okręgowa w Poznaniu, uznała, że nie dają one podstaw do twierdzenia, że podczas przetargu i wykonywania zadań inwestycyjnych doszło do niedopełnienia obowiązków służbowych przez pracowników Urzędu Miasta w Lesznie, albo do zagarnięcia mienia. Stwierdzono jednocześnie, że firma wykonująca prace wywoziła ziemię z wykopów i sukcesywnie przewoziła ją na zbudowane już odcinki kanalizacji deszczowej, a nie na pola irygacyjne. Nie było potrzeby wywożenia ziemi na inny teren i przywożenia piasku i żwiru na plac budowy.

Działania destrukcyjne

- Zarząd miasta wydał wyrok na moją firmę - mówi Adam Wierzbicki - Przedsiębiorstwo zostało wykluczone na okres trzech lat z robót publicznych w Lesznie, co jest równoznaczne z karą śmierci. Przedsiębiorca oskarża miasto, a przede wszystkim prezydenta Tomasza Malepszego o działania destrukcyjne w stosunku do przedsiębiorstwa. - Dla przykładu, komisja w zeszłym roku sprawdzała roboty wykonane trzy lata temu - argumentuje Adam Wierzbicki. - W tym roku, w styczniu, prawdopodobnie na zlecenie Urzędu Miasta, miała miejsce kontrola inspektora z Poznania.
Prezydent Tomasz Malepszy, do którego są bezpośrednio kierowane zarzuty przez przedsiębiorcę zapowiada, że miasto będzie dochodziło swoich racji w sądzie najwyższym. - Nie może być tak, że jeżeli jest prawomocny przetarg, prawomocnie rozstrzygnięty, to inwestor stosując takie formy, jak to robi pan Wierzbicki, realizuje swoje prawa. Prezydent zarzuca przedsiębiorcy stosowanie szantażu, zarówno w stosunku do jego osoby, jak i Zarządu i członków Rady Miejskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto