Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozkład jazdy może się od marca skurczyć

Karolina Sternal
FOT. DANIEL ANDRUSZKIEWICZ
Rozkład jazdy komunikacji miejskiej w Lesznie od marca może się zmienić. Wypadną te kursy, którymi jeździ mało ludzi.

Droższe bilety, bezpłatne przejazdy dla osób, które ukończyły 70, a nie jak jest do tej pory, 65 lat oraz zmniejszenie liczby kursów - takie kierunki działania proponuje dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji w Lesznie, aby zminimalizować skutki rosnących kosztów utrzymania przewozów. Dwa rozwiązania wymagają zgody radnych, a zażądali więcej informacji na temat kondycji zakładu.

O tym, że za każdy bak paliwa na stacji benzynowej trzeba płacić więcej, wiedzą wszyscy. Dotyczy to także autobusów komunikacji miejskiej. Do tej pory jedna trzecia budżetu MZK przeznaczona była właśnie na paliwo. Do tego dochodzą rosnące ceny ubezpieczeń oraz innych usług i towarów, które zakład musi nabywać.

Tym czasem w tym roku z budżetu miasta firma otrzymała mniejszą dotację. Powodem jest kryzys i konieczność wprowadzania większego rygoru w wydatkach. To jednak może oznaczać kłopoty dla MZK, które może sobie nie poradzić ze zbilansowaniem swoich przychodów z wydatkami. W 2011 roku to się udało, w tym bez podjęcia trudnych decyzji może okazać się niemożliwe, gdyż po stronie obniżania kosztów zakład nie ma już praktycznie rezerw. Dlatego też, zdaniem Bolesława Poślednika, dyrektora MZK w Lesznie, należy rozważyć podniesienie cen biletów. Chodzi o podwyżkę w wysokości 20 gr, z 2,50 zł, na 2,70 zł. Kolejnym krokiem miałaby być zmiana dotychczasowych uregulowań dotyczących ulg.

- W Lesznie przywilej darmowych przejazdów od 65. roku życia obowiązuje od 20 lat - mówi Bolesław Poślednik. - W zdecydowanej większości miast z takiej ulgi korzystają osoby, które ukończyły 70 lat. Są też miasta, jak Jelenia Góra, czy Nowy Sącz, gdzie ta granica wieku jest jeszcze wyższa i wynosi 75 lat. Ceny paliw, ubezpieczeń rosną, więc należy podjąć odpowiednie kroki, aby niezależny od MZK wzrost kosztów zbilansować z przychodami.

- To są kierunki, które zostały przedstawione radnym komisji rozwoju i infrastruktury, jednak decyzja o tym, czy tak się stanie będzie należała do całej rady - zaznacza Eugeniusz Karpiński, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Urzędu Miasta, który nadzoruje działalność MZK.

Radni z branżowej komisji nie mówią tak, ale też nie mówią nie. Na razie chcą wnikliwiej zaznajomić się z kondycją i możliwościami miejskiego zakładu. Tym czasem MZK przymierza się do zmniejszenia liczby kursów, na co nie potrzebuje zgody radnych. Ma to także przynieść pewne oszczędności. Chodzi o te kursy, z których korzysta bardzo mało pasażerów. Prace nad nowym rozkładem jazdy trwają i być może wejdzie on w życie na początku marca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto