- Dwa razy prosiliśmy o pomoc lekarza. Wyszedł po awanturze - twierdzą świadkowie, którzy we wtorek próbowali pomóc umierającemu na chodniku 84-latkowi. Sam lekarz uważa, że na pomoc było już za późno. Przedstawiamy zapis nagrania rozmowy z osobami, które starały się pomóc wzywając karetkę i szukając ratunku w pobliskiej przychodni.
O dramatycznych okolicznościach śmierci pana Franciszka informowaliśmy we wtorek