W poniedziałek (1 sierpnia) obchodzona jest 78. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Uroczystości upamiętniające to wydarzenie odbyły się w całym kraju. Zorganizowano je również w Lesznie. O godzinie 17.00 pod Pomnikiem Żołnierzy AK przy ul. Mickiewicza delegacje organizacji kombatanckich, służb mundurowych i administracji publicznej złożyły wiązanki kwiatów. Zabrzmiał hymn Polski. Następnie głos zabrał wiceprezydent Leszna Adam Mytych. Prezydent mówił o pełnej odwagi postawie walczących. Nawiązał też do obecnej sytuacji międzynarodowej i trwającej od 24 lutego wojnie w Ukrainie.
Powstańcy mieli głębokie przekonanie o sensie tej walki. Rzucili wszystko na jedną szalę, z bezgranicznym poświęceniem, odwagą i heroizmem. Mówili: bez względu na konsekwencje chcemy i musimy spełnić swój obowiązek do końca. I spełnili - mówił Adam Mytych, wiceprezydent Leszna, dodając - Bilans powstania był okrutny - prawie 200 tysięcy ofiar i niemal zrównana z ziemią stolica państwa. Ci, którym udało się przeżyć, często poddawani byli szykanom, prześladowaniom. Wielu ich więziono. Zdecydowana większość uczestników powstania to warszawiacy, ale byli wśród nich też leszczynianie.
Adam Mytych zwrócił uwagę na sytuację za wschodnią granicą Polski. Podkreślając, że po 78 latach od Powstania Warszawskiego, walka o niepodległe państwo toczy się za naszą wschodnią granicą, w Ukrainie. Polacy muszą nadal pomagać państwu, które zostało zaatakowane przez Rosję.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?