GTBS chce budować pięć bloków, w których znajdzie się 50 mieszkań. Mają powstać obok już istniejących bloków GTBS na ulicy Długosza.
Miasto ma plan wykupu 50 mieszkań z puli 100 planowanych i dysponowanie nimi w obsłudze list mieszkańców oczekujących na mieszkania komunalne.
Ta decyzja wymaga wpłacenia przez miasto 2,5 miliona złotych na tak zwany wykup partycypacji w 50 mieszkaniach. Już wiadomo, że ma być to nie tylko 2,5 miliona, ale także kolejne 4 miliony w 2024 roku.
Ostry sprzeciw przedstawiła radna Stefania Ratajczak.
Miasta nie stać na dofinansowanie takiego udziału w GTBS. Zwłaszcza, że nie ma chętnych na te nowe mieszkania w 5 blokach. Do 18 września mamy tylko pięć umów notarialnych na te mieszkania - mówiła radna Stefania Ratajczak.
-Ta inwestycja to realizacja różnych programów rządowych, z których staramy się wyciągnąć jak najwięcej dla mieszkańców Leszna. Nabycie przez miasto tak zwanej partycypacji musi nastąpić do końca września, bo inaczej miasto straci kredyt preferencyjny na 24 miliony złotych - wyjaśniał Wiesław Wilczkowiak, prezes GTBS w Lesznie.
Inwestycji bronił też prezydent Leszna, Łukasz Borowiak.
Dziś toczy się dyskusja, czy miasto ma kupić 50 mieszkań z ramach tej inwestycji, która przecież zwiększa majątek miasta, a nie deweloperów gdybyśmy mieli im sprzedać tę działkę. Ten wykup mieszkań dla rodzin z Leszna, które czekają od lat na swoje lokum, to będzie realna pomoc dla naszych mieszkańców – argumentował Borowiak
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?