Droga powiatowa przebiegająca przez Boszkowo jest ważna dla mieszkańców całego regionu. To główny szlak komunikacyjny pomiędzy Lesznem, Przemętem i Wolsztynem. Kiedy przejazd przez Boszkowo jest niemożliwy, to kierowcy muszą jeździć przez Brenno lub Śmigiel. To odpowiednio 28 lub 36 kilometrów w jedną stronę. Ulica Dworcowa na przełomie zimy i wiosny była zalewana kilkakrotnie. Drogowcy układali tam betonowe płyty, które umożliwiły przejazd samochodów. Jednak wysoki poziom wody w Jeziorze Dominickim doprowadził do tego, że była ona sukcesywnie podmywana i niszczona. Trzeba gruntownie przebudować 300-metrowy fragment drogi. Władze powiatu zdecydowały się zrobić to po sezonie wypoczynkowym, by nie utrudniać życia wczasowiczom. Remont miał rozpocząć się we wrześniu. Jednak pierwszy przetarg musiał zostać unieważniony i inwestycja ruszyła z miesięcznym opóźnieniem. Drogowcy mają teraz nadzieję, że uda się ją zakończyć do 30 listopada tego roku.
– Ruch będzie tam prowadzony wahadłowo. Przez kilka dni konieczne będzie jednak całkowite zamknięcie ulicy i wtedy obowiązywały będą objazdy. Ustawimy odpowiednie znaki – mówi Jan Król, kierownik Zarządu Dróg Powiatowych w Starostwie Powiatowym w Lesznie.
Wszystko zależy od pogody, bo jeśli prace przerwą opady deszczu lub śniegu, to Boszkowo będzie rozkopane aż do wiosny.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?