Dźwięk pił na osiedlu przy Grunwaldzkiej w Lesznie. ,,To są prace na prośby mieszkańców''

Ryk pił spalinowych zaskoczył niektórych mieszkańców Grunwaldzkiej, bo na parkingu na wysokości numeru 43 faktycznie pojawiła się ekipa z podnośnikiem, kontener na drewno i ciągniki.

Mieszkańcy byli powiadomieni z wyprzedzeniem. Na drzewach zawieszone zostały informacje o terminie tych prac. Nie będziemy ścinać całych drzew. To co się tu dzieje, odbywa się na prośbę części mieszkańców – tłumaczył nam jeden z pracowników.

Brygada została wezwana na Grunwaldzką, by dokonać przycięcia koron dwóch sporych drzew rosnących przy blokach.

- Powodem były opadające na wietrze gałęzie i ptaki i zanieczyszczanie przez nie samochodów, które tu stają – dodają pracownicy.

Dobrze, że to robią, bo domycie samochodu z tych ptasich pozostałości to duży kłopot. One niszczą lakier. W rzadszych koronach będzie tych ptaków mniej, przynajmniej przez jakiś czas. Drzew tu w okolicy jest sporo, więc mają się gdzie przenieść – przyznaje mieszkaniec osiedla na Grunwaldzkiej.

Okres zimowy, jeszcze przed rozpoczęciem wiosennej wegetacji drzew, to dobry czas na dokonanie tak zwanych ,,prześwietleń'' drzewostanów. Takich prac w Lesznie może być więcej przed astronomiczną i kalendarzową wiosną, która nadejdzie już w drugiej połowie marca.