Zwycięstwem MKS Real Astromal Leszno zakończył się wyjazdowy mecz z Forzą Wrocław 28:24. Goście wystąpili bez dwóch czołowych zawodników. Kontuzje leczą Michał Przekwas i Marcin Giernas.
Leszczynianie zagrali konsekwentnie w ataku i obronie. Od stanu 3:5 zaczęli zwiększać przewagę, chociaż nieobliczalni gospodarze starali się ich powstrzymać. Górę wzięło większe doświadczenie gości. Leszczynianie zdobyli cztery bramki z rzędu nie tracąc w tym czasie ani jednej. Goście w 25 minucie prowadzili 12:6. Zespoły schodziły na przerwę przy stanie 14:9 dla leszczynian.
W drugiej części zawodów obraz gry nie uległ zmianie. Ton walki nadawali przyjezdni. Pięć minut przed zakończeniem spotkania posiadali 7 goli przewagi i było wiadomo, że komplet punktów przywiozą do Leszna.
Następny mecz drużyna trenerów Macieja Wieruckiego i Ryszarda Kmiecika rozegra 23 lutego w hali Trzynastka. O g. 18 zmierzy się z poznańskim Grunwaldem, czyli pierwszoligowe derby Wielkopolski.
Forza Wrocław - MKS Real Astromal Leszno 24:28
Bramki dla Realu Astromal zdobyli: Marcin Jaśkowski 9, Jakub Wierucki i Piotr Łuczak po 4, Mariusz Rogoziński i Hubert Szkudelski po 3, Krzysztof Meissner 2, Krzysztof Misiaczyk, Marcel Zdobylak i Michał Frieske po 1.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?