Do tej pory na terenie Nadleśnictwa, które gospodaruje kompleksami leśnymi na styku województw wielkopolskiego i lubuskiego, funkcjonowało sześć ścieżek przyrodniczo-leśnych. Od kilku dni także w lasach przylegających do Wschowy turyści mogą korzystać z tego typu szlaku.
– Staramy się wytyczać ścieżki w takich miejscach, które, po pierwsze są atrakcyjne dla odwiedzających las, a po drugie sprzyjają łączeniu funkcji przyrodniczych lasu z rekreacyjnymi i edukacyjnymi – zaznacza nadleśniczy Ryszard Łopusiewicz. – „Bluszczowy szlak” pod Wschową, to miejsce, gdzie można bliżej przyjrzeć się przyrodzie, odpocząć, ale też poprawić swoją kondycję fizyczną.
Nazwa szlaku wzięła się od występującego w tym rejonie Nadleśnictwa Włoszakowice bluszczu pospolitego, który rozrasta się tu pod konarami drzew i tworzy zwarte kobierce, szczelnie okrywające ziemię. Sama ścieżka nie jest bardzo długa i tworzy pętlę, wzdłuż której usytuowano osiem przystanków wyposażonych w tablice informujące o walorach przyrodniczych, gospodarce leśnej oraz ochronie lasu. Jeden z przystanków jest ściśle związany ze stoczoną w 1706 roku bitwą wojsk szwedzkich i z armią sasko-rosyjską. W miejscu, gdzie usytuowana jest obecnie tablica informacyjna, niegdyś znajdował się pomnik upamiętniający wszystkich poległych w tej jednej z najważniejszych bitew wojny północnej.
Ścieżka została także wyposażona w drewniane urządzenia, dzięki którym można poprawić swoją kondycję oraz ławki i miejsca biwakowe. Przy każdym takim przystanku jest tablica, na której znajdziemy instrukcję, jakie ćwiczenia i w jaki sposób można tu wykonywać. Na jej początku jest także plac zabaw oraz przygotowane miejsce, gdzie można rozpalić ogień. Na ,,Bluszczowy szlak’’ można się dostać zjeżdżając we Wschowie z drogi 305 prowadzącej na Wolsztyn do osady Nowe Ogrody. Należy jednak pamiętać, że po ścieżce można się poruszać wyłącznie pieszo lub na rowerze.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?