LESZNO. Lapidarium i plac Metziga w jesiennej odsłonie. Nagrobki przywiezione w ub. roku nadal czekają na konserwację [ZDJĘCIA]

Lapidarium przy kościele św. Krzyża w Lesznie, podobnie jak pobliski plac Metziga to jedne z najładniejszych miejsc w mieście, choć wciąż czekających na kompleksową rewitalizację. Dwa lata temu renowacji doczekał się mur otaczający lapidarium od strony Al. Krasińskiego. Z kolei w przejściu od strony Parku Heermanna zamontowana została kuta brama, wykonana na wzór bramy, która istniała tu wcześniej, choć nie dokładnie taka sama.

Warto dodać, że znajdujący się w leszczyńskim lapidarium zbiór obelisków jest największym w Polsce. Jest ich tu około 30. Kilka lat temu część nisz znajdujących się w murze została odrestaurowana przez parafię św. Krzyża dzięki dotacji ministerstwa kultury oraz leszczyńskiego urzędu miasta. Na renowację czeka jednak większość tych unikatowych zabytków, a także nagrobki, które znalazły się w lapidarium w lutym 2019 roku.

Te ostatnie zostały znalezione na terenie Leszna i złożone w lapidarium. Fragmenty nagrobków upamiętniają nie tylko ewangelików, lecz także przedstawicieli judaizmu. Złożone na drewnianych paletach, lub wprost na trawie czekają na renowację. Troskę o "nowe" fragmenty nagrobków deklarują władze miasta, które ich miejsce widzą właśnie w lapidarium, jako uzupełnienie już wyeksponowanych płyt i obelisków.