Rewitalizacja obu parków prowadzona jest w ramach projektu „Zielone Leszno – odbudowa ekosystemu miasta szansą na zdrowsze i bezpieczniejsze życie”. Samorząd miasta na jego realizację otrzymał unijne dofinansowanie. Oba parki po zakończeniu robót mają się radykalnie zmienić. - W parku Heermanna powstaną nowe alejki, a przy nich ławeczki, latarnie, kosze na śmieci, stojaki na rowery – wylicza Lucyna Gbiorczyk z biura prasowego prezydenta Leszna. - Nie zabraknie też nowych nasadzeń.
Z założenia park Jana Jonstona ma pełnić rolę edukacyjną, powstanie w nim kwietna łąka z karmnikami dla owadów, domki dla pszczół i tablice edukacyjne. Z kolei park Heermanna ma służyć rozrywce i wypoczynkowi. Znajdzie się w nim scena. Warto przypomnieć, że plany dotyczące tego parku były o wiele bardziej ambitne. Mówiło się o połączeniu tego niewielkiego parku z terenem zajmowanym przez Miejski Zakład Zieleni w Lesznie i stworzenie dużej przestrzeni wypoczynku oraz edukacji dla dzieci i seniorów.
Jak się dowiedzieliśmy, na przeszkodzie tym planom stanęły względy finansowe. Możliwości tegorocznego budżetu są dość ograniczone, dlatego trzeba było ograniczyć się do rewitalizacji terenu, który obecnie zajęty jest przez park. - Koszt rewitalizacji parku Heermanna to nieco ponad 900 tysięcy złotych. Zadanie jest częścią projektu “Zielone Leszno”, na który udało nam się pozyskać dofinansowanie z Unii Europejskiej o łącznej wysokości prawie 3,8 miliona złotych – dodaje Lucyna Gbiorczyk.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?