Leszno. Piknik "Świntowanie po Glancowaniu" na Rojberkowie. Takich imprez inne dzielnice mogą zazdrościć Zatorzu [ZDJĘCIA]

Rojberkowo to plac zabaw, który nie powstałby, gdyby nie grupa zapaleńców z Zatorza. Grunt przy przedszkolu był kiedyś zarośniętym chaszczami terenem, a teraz to wzorcowy plac zabaw, miejsce spotkań i siłownia zewnętrzna.

Tak duży piknik organizujemy po raz pierwszy. Świntowanie po glancowaniu to w gwarze odpoczynek po pracowitych wakacjach. Ciężko wtedy tu pracowaliśmy, malowaliśmy i sprzątaliśmy – mówi Hanna Wilczyńska, prezes Stowarzyszenia Zatorze

Piknik na Rojberkowie:

Przy okazji pikniku Stowarzyszenie promowało najnowszą inicjatywę. To zatorzański szlak składający się z 12 placów zabaw.

- Dziś go promujemy. Wydaliśmy ulotkę z mapą, także interaktywną. W taki sposób pokonać można trasę 10 kilometrów świetnie się bawiąc – dodaje Wilczyńska.

Zatorze od kilku lat skutecznie zdobywa pieniądze w ramach budżetu obywatelskiego.Pierwsze w 2016 roku na odnowienie placu zabaw – dzisiejszego Rojberkowa. Kolejne programy związane były z tym miejscem, a potem w 2018 roku powstało właśnie 12 tak zwanych ,,przystopków w różnych miejscach Zatorza. Do tego doliczyć trzeba kolejne wygrane projekty na budowę boisk i małych placów zabaw oraz wymianę chodników. W tym roku Zatorze walczy między innymi o montaż czujników smogowych w dzielnicy.

Stowarzyszenie liczy 21 osób, ale wspiera je znacznie większa grupa. Dzięki temu udaje się stosunkowo niewielkim kosztem organizować takie festyny jak sobotnie ,,glancowanie''.

Wystarczy się rozejrzeć, by zobaczyć, że gra nam zespół Pan Ogórek, którego lider związany jest z nasza dzielnicą, mamy z Zatorza rozdają wypieki, przedszkole wystawia sztukę, rodzice plotą warkoczyki, prezentują węzły żeglarskie i mamy masę innych atrakcji dzięki mieszkańcom Zatorza - wylicza Aleksandra Petrus – Schmidt ze stowarzyszenia.

Sobotnia impreza trwała cztery godziny, a kolejne taka planowana jest już za rok.