Do tej pory w Lesznie żaden z marketów nie zdecydował się na pobieranie opłat za parkowanie na terenie wokół sklepów. Pod wieloma sklepami wielkopowierzchniowymi w mieście są jednak znaki informujące o miejsca postojowych tylko dla klientów lub o ograniczonym maksymalnie do godziny czasie parkowania.
Lidl jest pierwszym sklepem, który zastosował rozwiązanie radykalne. Na placu przed marketem przy Mickiewicza stanęły dwa parkometry. Na razie są owinięte w karton i nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądał system poboru opłat. Wiemy jednak już, kiedy ruszy.
- To będzie najbliższy weekend. Prawdopodobnie 6 grudnia. Nie znamy jeszcze stawek i zasad – mówią nam pracownicy sklepu.
Klienci z niedowierzaniem kręcili dziś głowami.
- Parkometry? Jeśli będę miał tutaj płacić, to przestanę odwiedzać ten sklep. Zgadzam się, że bywa tu problem z parkingiem, bo jest zatłoczony, ale z pewnością nie będę płacił. Chyba, że sklep będzie odliczał opłaty przy robieniu zakupów – mówi nam Edward, mieszkaniec Leszna i klient Lidla.
Pracownicy sklepu tłumaczą, że parkometry są odpowiedzią na rosnącą liczbę aut, które całymi dniami parkują pod sklepem, a nie ma to związku z zakupami. - Studenci PWSZ i mieszkańcy - to pewnie teraz połowa samochodów – mówi nam jedna z ekspedientek.
Ten Lidl w Lesznie wprowadza opłaty za parking
Parkomaty pod Lidlem w Lesznie
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?