Leszno. Zamykają Kasprowicza na miesiąc. Zatorze zostaje z jedną drogą wyjazdową do centrum [MAPA]

O remoncie Kasprowicza miasto mówi od kilku tygodni. Powodem nieplanowanych wcześniej robót jest zły stan instalacji podziemnej. Wyszedł na jaw w czasie jednej z drobniejszych inwestycji prowadzonych na sieci. Po użyciu kamer okazało się, że jej stan jest tak zły, że zagraża bezpieczeństwu pojazdów. MPWIK realnie obawa się pęknięcia nawierzchni i powstanie wyrw.

Dlatego już w połowie miesiąca wprowadzono na Kasprowicza zakaz wjazdu aut ciężarowych, a teraz droga będzie całkowicie zamknięta.

27 listopada miasto przekazuje wykonawcy plac budowy, ale nie oznacza to formalnego rozpoczęcia robót.

- W tym tygodniu możliwy przejazd na całej długości ulicy – poinformował prezes MPWIK, Rafał Zalesiński.

Jak informują przedstawiciele miasta, Wykonawca zaczynie prace na odcinku przy ulicy Ogrodowej i choć ruch samochodowy i autobusowy będzie możliwy do końca tygodnia, to mogą wystąpić chwilowe utrudnienia.

Dla kierowców tej części Zatorza oznacza to duże problemy komunikacyjne. Samochody będą mogły wydostać się w stronę centrum Leszna jedynie jedną drogą – ulicą Wolińską. Prezydent Leszna zapowiadał niedawno, że prosi PKP o możliwość czasowego otwarcia przejazdu obok ronda Zatorze. Decyzji wciąż nie ma, ale gdyby to się udało – taki wariant ruszy najwcześniej w połowie grudnia.

Kasprowicza będzie nieprzejezdna przez miesiąc