List otwarty oburzonych radnych do prezydenta Leszna: ,,padły zawoalowane groźby''. Opozycja domaga się zmiany języka rozmów publicznych

List otwarty podpisało pięcioro radnych Koalicji Obywatelskiej:

• Adriana Machowiak
• Jacek Adamczak
• Tomasz Mikołajczak
• Jacek Matecki
• Przemysław Górzny

Nawiązują w nim do publicznych wypowiedzi prezydenta Leszna Łukasza Borowiaka, które padły z jego ust w płatnej audycji samorządowej w Radiu Elka oraz w publicznym poście w mediach społecznościowych.

Stosowanie w debacie publicznej określeń bezpodstawnie oceniających osobę zgłaszającą wątpliwości, używanie sformułowań ,,kompletnie nieprzygotowany facet'', ,,kompletnie ignoruje kontakt z rzeczywistością, ,,dziwne fanaberie'', czy też, jak to odczuwamy, zawoalowane groźby ,,Chcesz politykować, to zobaczysz na czym polityka polega''', nie licują z powagą urzędu Prezydenta Miasta Leszna - twierdzą radni Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miejskiej Leszna.

Radni zapewniają, że stanowczo protestują przeciwko językowi debaty publicznej używanym przez Łukasza Borowiaka. Apelują o poszanowanie godności drugiego człowieka i tolerancji w przestrzeni publicznej.

Spór, o którym mowa w liście otwartym rozgorzał po słowach radnego KO Przemysława Górznego. Podczas konferencji prasowej przedstawił on kolejny raz swoje wątpliwości dotyczące jakości prac wykonywanych na placu budowy miejskiej inwestycji, czyli modernizacji hali Trapez. Opóźniająca się już kolejny miesiąc inwestycja jest realizowana przy udziale pieniędzy z programu Polski Ład. Zdaniem radnego Górznego wykonawca zastosował na placu budowy materiały niższej wartości niż te, które zawarto w umowie.