PKP nie przyjmuje do wiadomości, że Astaldi zeszło z budowy. Nakazało powrót do prac

Wczoraj informowaliśmy o tym, że włoskie Astaldi ogłosiło, że zrywa kontrakt z PKP. Dla Leszna oznacza to duży kłopot, bo włoska firma rozpoczęła prace na linii Poznań – Wrocław. Między innymi chodzi o tunel przy Mierniczej łączący Okrężną z Zaborowem oraz przejazd kolejowy na 1 Maja.

Tyczasem władze kolejowej spółki twierdzą, że pismo wysłane przez Astaldi nie upoważnia do zejścia z placu budowy i wzywają firmę do kontynuacji prac. - Korespondencja przesłana przez Astaldi S.p.A nie stanowi o skutecznym wygaśnięciu zobowiązań, ani o odstąpieniu od obu kontraktów Astaldi S.p.A wraz z konsorcjantami, zdaniem PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., są nadal zobowiązani wykonywać umowy, do tego konsorcjanci zostali wezwani – pisze Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK.

Kolejowa spółka zapewnia też, że zajmie się ochroną interesów podwykonawców Astaldi. -Zespoły weryfikują dokumenty, które pozwolą na jak najszybsze zaspokojenie nieuregulowanych przez Astaldi S.p.A zobowiązań względem podwykonawców. Podwykonawcy są i będą na bieżąco informowania o działaniach PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.- dodaje Siemieniec.

Torowisko na 1 Maja zostało częściowo zdemontowane w okolicy przejazdu kolejowego. Przywrócenie ruchu kołowego wydaje się niemożliwe w szybkim tempie, chyba że wykona to Astaldi. Remont przejazdu miał zająć tydzień, a zamknięto go 16 dni temu.

Miasto zapewniło wczoraj, że pracuje nad alternatywnym dojazdem do Zaborowa. Szczegóły mamy poznać być może jeszcze w tym tygodniu.