Bartosz Smektała i Dominik Kubera robili robotę. Unia miała dwójkę juniorów, której zazdrościła cała Polska. Jeszcze w poprzednich rozgrywkach też było dobrze, bo po przejściu do seniorów Smektałę zastąpił Szymon Szlauderbach, który dorzucał cenne punkty. Także w tym zestawieniu Byki zostawiły innych w tyle i było kolejne złoto. Teraz jednak klub z Leszna nie będzie już miał na pozycji do lat 21 żadnego ze wspomnianych żużlowców.
Wyzwanie przed Pludrą, Sadurskim i Ratajczakiem
Po poprzednim sezonie wielu czołowych zawodników przeszło w wiek seniora. Nie tylko w Lesznie dojdzie do kompleksowej wymiany na tej newralgicznej pozycji. W Zielonej Górze nie mogą już liczyć na Tondera, Krakowiaka i Pawliczaka, w Gorzowie na Karczmarza, w Lublinie na Trofimova, a w Toruniu zabraknie Igora Kopeć-Sobczyńskiego. Mocną dwójkę juniorów mają w Częstochowie (Miśkowiak-Świdnicki) oraz Lublinie (Lampart-Cierniak). Nieźle wygląda też duet z Wrocławia (Liszka-Curzytek). W Lesznie na pewno od początku sezonu Piotr Baron postawi na duet: Kacper Pludra-Krzysztof Sadurski. Ten pierwszy debiut w PGE Ekstralidze ma za sobą. Podczas rewanżowego finału 2020 w pierwszym z biegów nominowanych przyjechał pierwszy! Debiut jak marzenie.
Z każdym kolejnym dniem, gdy zbliża się inauguracja czuć coraz większy stres. Wiem, że teraz wszyscy będą na mnie patrzeć i mieć oczekiwania. Chciałbym wygrywać biegi młodzieżowe, a w pozostałych nie przyjeżdżać na końcu stawki. Taki jest mój plan – mówi Kacper Pludra.
Najmłodszy z nich, to duży talent
Debiutantem będzie Krzysztof Sadurski. Tak jak Pludrę, tak i jego wyhamowały na pewno kontuzje. Gdyby nie to zapewne ta dwójka byłaby w innym miejscu. Pod koniec maja wymagane 16 lat skończy Damian Ratajczak. To talent czystej wody. Kilka razy ze świetnej strony pokazał się w imprezach młodzieżowych. Wygrywał już z Tonderem, Krakowiakiem czy Cierniakiem. Junior nie narzuca na siebie presji.
Jak trener Piotr Baron będzie mnie widział w składzie i na to zasłużę, to zadebiutuję. Póki co chcę się rozwijać i stawiać kolejne kroki w doskonaleniu swojego warsztatu. Muszę też popracować nad startami, bo nie były moją najsilniejszą stroną – mówi Ratajczak.
Wierzymy, że juniorzy Unii będą dorzucać ważne punkty. Presji na nich nie ma. Trochę większą pracę będą musieli wykonać seniorzy, a tu takiej piątki jaka jest w Lesznie nie ma w żadnym klubie...
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?