Do zajścia doszło w czerwcu tego roku, kiedy katecheta wspólnie z innymi nauczycielami świętował zakończenie roku szkolnego. Był już pijany, kiedy pojawił się na jednej ze stacji benzynowych. Chciał najprawdopodobniej kupić alkohol.
Postanowił zrobić to w dość niekonwencjonalny sposób. Podszedł bowiem do kasy bez spodni. Pracownicy wezwali policję, która ukarała mężczyznę mandatem za obnażanie się w miejscu publicznym.
Przez ostatnie miesiące wybrykiem katechety zajmował się także Leszek Szczepaniak, dyrektor leszczyńskiego oddziału Kuratorium Oświaty w Poznaniu i zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy wojewodzie wielkopolskim. Efektem postępowania było sporządzenie wniosku o zwolnienie nauczyciela ze szkoły. Dziś pismo zostało wysłane do kuratorium. Rozpatrzy je wkrótce komisja dyscyplinarna.
Zdaniem Szczepaniaka zachowanie katechety było naganne, a potwierdzają to nie tylko zeznania świadków. Półnagiego mężczyznę zarejestrowały kamery monitoringu zamontowane na stacji benzynowej. W świetle takich dowodów wydaje się, że decyzja komisji dyscyplinarnej nie może być inna.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?