Niestety ten sezon rozpoczął się dla leszczynian źle. Plaga kontuzji. Dużo błędów, nerwowej gry i rywale, którzy próbują drugiemu zespołowi I ligi zeszłego sezonu stawić czoła. To wszystko składa się na arcytrudny początek.
Goście z Leszna rozpoczęli jednak mecz w Zielonej Górze dobrze, bo od prowadzenia (6:3). Potem jednak lepsi byli ,,akademicy", którzy już do przerwy mieli 2 bramki przewagi (12:10).
Po przerwie gościom nie udało się ani na chwilę odwrócić losów spotkania, choć jeszcze w 40 minucie oba zespoły dalej dzieliły dwa trafienia. Kolejna faza meczu niczego nie zmieniła. To AZS UZ zbudował przewagę, bo po drugiej stronie posypały się kary, które były woda na młyn dla rywala. Zielonogórzanie całkiem zasłużenie wygrali z ekipą z Leszna 25:19.
AZS UZ Zielona Góra - Real Astromal Leszno 25:19 (12:10)
Bramki dla Real Astromal Leszno zdobywali: Wierucki 5, Szkudelski 3, Jaśkowski 2, Kuliński 2, Frieske 2, Przekwas 1, Napierkowski 1, Nowak 1, Raczkowiak 1.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?