Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekreacja: Wodne obrazy w Osiecznej, windsurfing w Pakosławiu

Karolina Sternal
Podświetlany pomost na zbiorniku w Pakosławiu został zbudowany już w ubiegłym roku
Podświetlany pomost na zbiorniku w Pakosławiu został zbudowany już w ubiegłym roku FOT. KAROLINA STERNAL
Prawdziwym hitem sezonu będzie podświetlana fontanna na Jeziorze Łoniewskim w Osiecznej. Nowością: rozbudowujące się kąpielisko w Pakosławiu.

Także gospodarze mniejszych ośrodków są już gotowi do sezonu. W przypadku Boszkowa, najliczniej odwiedzanego letniska, raczej nie ma co liczyć na rewolucyjne zmiany.

Zobacz także: Ziemianin wjechał do Leszna - zdjęcia

Można powiedzieć, że Osieczna powoli, ale konsekwentnie wraca do łask. Dzieje się tak za sprawą licznych inwestycji, które od kilku już lat prowadzi samorząd gminy. Pierwsze w regionie drewniane molo z monitoringiem, wyremontowana promenada wzdłuż jeziora do miasteczka, nowy parking, pole kempingowe, bogate zaplecze gastronomiczne, spowodowały, że do odległej zaledwie kilka kilometrów od Leszna miejscowości, do której można także dojechać bezpieczną ścieżką rowerową, coraz chętniej zaglądają goście.

– Dzięki tym działaniom daje się zauważyć, że przybywa nam gości – potwierdza Stanisław Glapiak, burmistrz Osiecznej. – To jest ważne, ale chodziło nam także o naszych mieszkańców, aby stworzyć im warunki do odpoczynku na odpowiednim poziomie. Dzisiaj już nikt nie będzie chciał spędzać wolnego od pracy czasu tam, gdzie nie ma odpowiedniego zaplecza oraz ciekawych atrakcji.

A taką będzie fontanna, która zacznie działać od początku sezonu. Dzięki zamontowanym urządzeniom będzie można oglądać siedem wodnych obrazów dodatkowo podświetlanych przez lampy ledowe.

Dobrze znanym już miejscowościom wypoczynkowym rośnie jednak w regionie konkurencja, gdyż przybywa zbiorników retencyjnych. Przy tym w Pakosławiu już w ubiegłym roku czynne było kąpielisko. Można tu skorzystać z plaży, podświetlanego drewnianego pomostu przystosowanego do cumowania kajaków i rowerów wodnych, dzieci mają bajeczny plac zabaw, a wędkarze i windsurfingowcy miejsca dla siebie. W planach jest budowa stałego zaplecza sanitarnego wraz z pomieszczeniami dla ratowników oraz zabezpieczenia medycznego. Prywatni przedsiębiorcy będą mieli możliwość prowadzenia tu działalności gastronomicznej i hotelarskiej. Kontynuowana będzie także budowa istniejącej już ścieżki rowerowej, która ma otoczyć cały zbiornik.

– Plany są realne, choć oczywiście potrzeba jeszcze trochę czasu, aby zostały w pełni zrealizowane – zaznacza Kazimierz Chudy, wójt gminy Pakosław. – Mamy nadzieję, że coraz liczniej zaczną nas odwiedzać goście, którzy będą chcieli u nas spędzić więcej czasu niż jeden, dwa dni. To także szansa dla naszych mieszkańców, aby mogli znaleźć dla siebie zajęcie i źródło dochodu.

Na razie zbiornik najchętniej odwiedzają windsurfingowcy, gdyż na zbiorniku panują bardzo sprzyjające warunki do uprawiania tego sportu. W przyszłym roku gotowy będzie kolejny zbiornik retencyjny w Jutrosinie, który także będzie można wykorzystywać rekreacyjne.

Tymczasem najpopularniejsza w regionie miejscowość wypoczynkowa nadal boryka się nie tylko z brakiem inwestycji, ale też ze skutkami podtopień. Zniszczona przez wodę główna droga przelotowa będzie remontowana dopiero jesienią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto