Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rondo na Zatorzu będzie nosiło imię Leona Rozpendowskiego? Taki pomysł mają młodzieżowi radni

Michał Wiśniewski
Młodzieżowa Rada Miasta Leszna chce by nowe rondo na Zatorzu przy Wilkowickiej nazwane zostało imieniem Leona Rozpendowskiego. Leszczyński malarz do tej pory nie jest szeroko znany w Lesznie, a ma swoje zasługi także dla dokumentacji historii Leszna.

Ronda w Lesznie noszą nazwy nie zawsze kojarzące się mieszkańcom z rejonem, w którym się znajdują. Część z nich ma patronów imiennych, inne - instytucjonalnych lub symbolicznych. W mieście powstały w tym roku dwa nowe tak zwane skrzyżowania okrężne – ona na Zatorzu i bardzo blisko siebie - w ciągu ulicy Wilkowickiej.

Dla jednego z nich - łączącego Spółdzielczą i Wilkowicką pojawił się pomysł patronatu. Młodzieżowa Rada Miejska Leszna chce, by rondo nosiło nazwę Leona Rozpendowskiego.

Ten związany z Lesznem malarz i pedagog plastyczny w czasie II Wojny Światowej z narażeniem życia zdobył i przechował w swoim mieszkaniu w Lesznie fotografie dokumentujące zamordowanie przez hitlerowców mieszkańców w miasta na placu Kościuszki. Po wojnie przekazał je Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich.

Decyzje w sprawie nazewnictwa rond i ulic należą do radnych miejskich i to oni będą ostatecznie opiniować wniosek radnych – juniorów. Wciąż nie wiadomo jak nazywać miałoby się sąsiednie rondo na Wilkowickiej, które rozprowadza ruch z tej ulicy w stronę S5 i Wilkowic.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto