Sprawę lodowiska w Lesznie zbada prokuratura w Pile. Śledztwo zostało wszczęte w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w okresie od 2013 do 2015 roku, przy rozliczaniu środków publicznych w związku z budową sztucznego lodowiska w Lesznie, czyli art. 231 par. 1, który stanowi: "Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."
Opóźnienia i kontrowersje
Budowa sztucznego lodowiska przy ul. 17 Stycznia trwa od 2013 roku, a jego projekt powstał już w 2011 roku. Początkowo jego otwarcie miało odbyć się na przełomie 2013 i 2014 roku. Terminy zakończenia budowy jednak nieustannie przesuwano, tłumacząc to opóźnieniami ze strony wykonawcy. Umowy jednak z nim nie zerwano. Sprawę dwukrotnie badała komisja rewizyjna. Po drugiej kontroli i przesłuchaniu m.in. byłego prezydenta miasta i dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lesznie, a także projektantów i inspektorów budowlanych, sporządzono raport w którym wyszczególniono wszystkie nieprawidłowości. Okazało się, że beton tafli ma nieodpowiednie parametry, a błędy popełniono również przy wznoszeniu budynku gospodarczego.W końcu przewodniczący Rady Miejskiej Leszna, Sławomir Szczot postanowił skierować zawiadomienie do CBA. Jednak sprawę lodowiska w Lesznie zbada prokuratura. Zlecono też badania, które miały odpowiedzieć na pytanie, czy obiekt można dokończyć. Okazało się to możliwe i od początku marca leszczynianie mogą korzystać ze sztucznego lodowiska.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?