W grudniu ubiegłego roku z cmentarza przy ulicy Osieckiej wywieziono ponad 21 ton śmieci.
- Uczciwie trzeba jednak zaznaczyć, że 2021 był specyficznym rokiem, w którym mieliśmy około 30 procent więcej pochówków. Miało to niewątpliwie związek w pandemią koronawirusa. Praktyka pokazuje, że największym "producentem" odpadów są właśnie świeże groby – wyjaśnia Ryszard Dorsz, kierownik Biura Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Leszna.
W tym roku, w styczniu, z cmentarza wywieziono blisko 11 ton odpadów, w kolejnych miesiącach wywożono ich średnio 5-6 ton. We wrześniu opróżniono dwa z trzech kontenerów z czego w jednym było ponad 7, a w drugim ponad 8 ton śmieci.
- Żadne z tych odpadów nie nadają się do recyklingu i traktowane są jak odpady zmieszane – informuje Ryszard Dorsz.
Dlaczego tak się dzieje? Otóż sztuczne bukiety składają się z wielu różnorodnych elementów od materiału począwszy, poprzez styropian czy gips, na drutach kończąc. Pracownicy administratora cmentarza nie mają czasu i możliwości, by rozdzielać bukiety na drobne części. Jeszcze większy problem dla środowiska naturalnego stanowią wypalone znicze.
- Kiedyś był na nie odbiorca, ale teraz nikt nie chce ich przyjmować. Szkło ze zniczy nie nadaje się do recyklingu w momencie gdy nawet lekko zabrudzone jest woskiem, a tak często się dzieje. To szkodzi piecom hutniczym i huty nie chcą już tego przetapiać – tłumaczy R. Dorsz.
Jednym słowem warto ograniczać zakup zniczy do minimum, a gdy się wypalą umyć i kupić nowy wkład. O ograniczenie się do jednego znicza na grób apelował w tym roku papież. Patrząc na to, jak wyglądają groby po tegorocznym Święcie Zmarłych, katolicy nie posłuchali głowy kościoła.
- Takie racjonalne podejście do tematu czyli mycie zniczy i ponowne ich wykorzystanie od dłuższego czasu zauważam u seniorów – mówi urzędnik.
Prawdopodobnie w przypadków osób starszych główną rolę odgrywa tu skromny budżet, ale docelowo efekt w postaci ochrony środowiska jest osiągnięty.
W tym roku, na prośbę samych mieszkańców, na ścianach cmentarnych kontenerów, pojawił się apel o podzielenie się zniczem.
- Nawet jeśli sami nie chcemy myć zniczy i wykorzystywać ich ponownie, a są one w dobrym stanie, nie wyrzucajmy ich lecz postawmy na brzegu kontenera na odpady. Może jeszcze komuś posłużą – przekonuje R. Dorsz.
Aktualnie tzw. odpady zielone z cmentarza wrzucane są do kontenerów razem z innymi śmieciami jednak zarządca cmentarza komunalnego, w trosce o środowisko szuka nowych rozwiązań i rozważa osobne zbieranie odpadów zielonych i wywożenie ich na kompost do Trzebani.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?