Rozwiązanie komunikacyjne na modernizowanym skrzyżowaniu od początku budziło zastrzeżenia. Aby nie sparaliżować rozkładu jazdy Miejskiego Zakładu Komunikacji, uzgodniono, że jadące od wiaduktu autobusy, oraz te skręcające z Dąbrowskiego z obie strony – mogą wykonywać manewry skrętu wbrew oznakowaniu. Stąd tabliczki pod wskazaniami organizacji ruchu ,,nie dotyczy pojazdów MZK''.
Wielu kierowców, widząc manewry autobusowe, lekceważy znaki i jedzie dokładnie tak, jak wozy MZK. - Mamy z tym duży problem. Interweniowaliśmy już w komendzie policji i mamy informację, że nakładane są mandaty na kierowców łamiących znaki. Jeszcze raz apelujemy o jazdę zgodną oznakowaniem. Dla bezpieczeństwa innych – mówi Lucyna Gbiorczyk z Urzędu Miasta w Lesznie.
Policja próbowała już różnych rozwiązań, by uniemożliwić manewry kierowcom. Oddelegowanie na stałe patrolu na remontowanym skrzyżowaniu jest niemożliwe. Gęstsze ustawienie ,,sierżantów'', czyli biało czerwonych słupków też nie zdaje egzaminu, bo autobusowe skręty wymagają odpowiedniej przestrzeni. Pozostaje wierzyć w skuteczność apelu urzędników.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?