Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szlifierz żużlowych diamentów

Hubert RAJEWSKI
Trenerem żużlowym został z przypadku. Fachu tego uczył się od swoich kolegów. Dzisiaj jest najbardziej znanym trenerem żużlowych adeptów - Stanisław Śmigielski z Pawłowic.

Trenerem żużlowym został z przypadku. Fachu tego uczył się od swoich kolegów. Dzisiaj jest najbardziej znanym trenerem żużlowych adeptów - Stanisław Śmigielski z Pawłowic.

Mieszkańcy niemal całego regionu leszczyńskiego to w większości kibice żużla. Stanisław Śmigielski, z racji że mieszka w Pawłowicach, oddalonych od Leszna o 10 km, był częstym gościem stadionu im. Alfreda Smoczyka. Często odwiedzał też inne krajowe stadiony. Samo kibicowanie mu jednak nie wystarczało. Zamarzył, by swojej miejscowości zbudować minitor żużlowy. Marzenie to szybko zrealizował.

On i siedmiu zapaleńców

W latach 80. kupno części do motocykli żużlowych graniczyło z cudem. Skompletowanie całej maszyny było niemożliwe. Śmigielskiego ciągnęło jednak do żużla. Wraz z grupą przyjaciół chciał poznać smak rywalizacji na torze. W 1985 roku w Pawłowicach zaczęto budować minitor. - Chcieliśmy poszaleć na motocyklach, poczuć się jak prawdziwi żużlowcy - wspomina. - Wraz z siedmioma zapaleńcami wybraliśmy się do Gorzowa, obejrzeć minitor Piotra Śwista. Pamiętam, że zrobił na nas duże wrażenie. Później obejrzeliśmy drugi - w Toruniu. Spisaliśmy dane techniczne obiektu, lekko je skorygowaliśmy i zaczęliśmy budowę. Skończyliśmy ją pół roku później. Wtedy jeszcze nie przypuszczał, że sława tego miejsca dotrze daleko poza granice naszego regionu.

Ruszyła szkółka

Na początku lat 90. na minitorze w Pawłowicach, pod czujnym okiem Śmiegielskiego zaczęli trenować pierwsi żużlowi adepci. Z reguły byli to chłopcy w wieku od 10 do 14 lat. Przez kilkanaście lat działalności szkółki, w Pawłowicach sporo się ich przewinęło. Dzisiaj już sam trener nie potrafi zliczyć, ilu żużlowców wychował. Jarosław Hampel, Rafał Okoniewski i Robert Miśkowiak są dzisiaj wiodącymi postaciami w lidze. Przez ,,ręce’’ pana Stanisława przeszli także bracia Łukasz i Marcin Jankowscy, kilka razy w Pawłowicach pojawił się też Krzysztof Kasprzak. Obiekt często odwiedzają goście z zagranicy: Niemcy, Amerykanie.

- Kibice od razu poznają, kto zaczynał w Pawłowicach. Mówią wtedy: ,,Ten jest od Śmigielskiego, bo trzyma gaz’’ - śmieje się. Początkowo szkółka w Pawłowicach współpracowała z Unią Leszno. Od połowy lat 90. opiekę roztoczyła nad nią pilska Polonia, która nieźle na tym skorzystała.

Trener samouk

Stanisław Śmigielski nie ma wykształcenia trenerskiego. Jak sam mówi, jest samoukiem. - Dużo nauczyłem się od Mariusza Okoniewskiego, ojca Rafała. Brałem wzorce również z Mariana Spychały, z którym do dziś utrzymuję bliskie kontakty - mówi Śmigielski, na dowód wskazując na wiszącą na ścianie pamiątkę z dedykacją ofiarowaną przez byłego trenera kadry narodowej.

W pracy z młodzieżą Śmigielski znany jest z twardej ręki. - Wymagam od swoich podopiecznych maksymalnego zaangażowania. Ci, którzy nie potrafią tego zaakceptować szybko się ze mną żegnają. Czasami zdarzy się krzyknąć na zawodnika, ale przecież żużel to sport dla twardzieli - mówi trener. - Wystarczy kilka treningów bym wiedział, czy chłopak ,,ma papiery’’ na jazdę - dodaje. W grupie trenowanej przez Śmigielskiego jest obecnie 9 adeptów. Wśród nich prawdziwa perła - 14-letni Damian Nowak. - Będzie z niego klasowy zawodnik - prorokuje Śmigielski.

Rośnie kolejny talent

Stanisław Śmigielski nigdy nie był żużlowcem. Zawodnikiem został za to jego syn - Leszek. Niestety, tuż po zaliczeniu licencji żużlowej doznał groźnego upadku, który przerwał jego karierę. Teraz do występów na torze szykowany jest 2-letni wnuk Cezary. Dziadek już przygotowuje dla niego minicrossówkę. Czarek wsiądzie na nią za dwa lata. - Chłopak już dziś ma charakter. Nawet jak się przewróci, nie płacze. Moja krew.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto