Nazwa vloga, czyli ,,Weź wdech" wymyśliła spontanicznie na spacerze z psem Mariola Kenkel, współautorka vloga. Nazwa oznacza wdech motywacji, który powinno się wziąć przed każdym nowym wyzwaniem.
- Jak na razie przy vlogu, pomaga mi tylko moja dziewczyna, bez której ciężko byłoby mi prowadzić ten kanał. Sporadycznie w niektórych odcinkach pomagają nam nasi znajomi. Chciałem zmotywować siebie do większego korzystania z życia i dzięki filmom chcę ciągle robić coś więcej i próbować nowych rzeczy. Obawiałem się, że popadnę w rutynę typu praca-dom, a dzięki temu, że powstał kanał do tego, nie dopuszczam - wyjaśnia Mikołaj Grabia.
Mężczyzna wyznaje, że do stworzenia kanału zainspirował go inny youtuber pochodzący z Australii, na którego kanale jest wiele uśmiechu i radości z życia.
- Wierzę w to, że każdy może żyć tak, jak sobie wymarzy i do tego dążę. Wiem, że gdy bardzo czegoś chcemy, to jesteśmy w stanie to osiągnąć. Choć vlog istnieje już od dwóch lat, to na początku nagrywaliśmy z mniejszą częstotliwością, ponieważ napotkaliśmy na problemy z montażem i brakiem czasu. Wcześniej nie pracowaliśmy z profesjonalnymi programami i wszystkiego uczyliśmy się z tutoriali dostępnych na YouTube. Jednak szybko stwierdziliśmy, że to jest to, co chcemy robić i aktualnie udaje nam się nagrywać częściej - mówi Mikołaj Grabia.
Obecnie na kanale dostępnych jest już ponad 70 filmów. Nagrywane są one różnymi sprzętami, począwszy od kamer sportowych przez drony aż do profesjonalnych aparatów.
- W filmach staramy się ukazać głównie swoje życie i to, co aktualnie w nim robimy, a więc różnego rodzaju sporty np. snowboard, wakeboard czy surfing. Zdarzyło się nam też m.in. skakać z klifów, skoczyć ze spadochronem czy nawiązać współpracę z grupą kaskaderów konnych - Apolinarski Group. Nagrywam również swoje podróże. Byliśmy w różnych miejscach np. w Indonezji, Hiszpanii, we Włoszech, a to dopiero początek, więc na pewno pojawi się w przyszłości coraz więcej krajów. Po prostu spełniamy swoje marzenia i zawsze mamy piękne pamiątki w postaci vlogów - tłumaczy Mariola Kenkel.
Filmy dostępne są na vlogu regularnie co tydzień. Jego autorzy pomysły czerpią dosłownie zewsząd.
- W przyszłości chcielibyśmy zwiększyć częstotliwość filmów nawet do dwóch w tygodniu, lecz na razie brakuje na to czasu - mówi Mariola Kenkel.
- To rzeczy, które zawsze chciałem zrobić. Pomysły rodzą się same! Wystarczy, że coś zobaczę i automatycznie chcę tego spróbować i być w danym miejscu. Ostatnio przybyło nam wielu subskrybentów, którzy często mają coś do powiedzenia i w komentarzach również dają mi pomysły na kolejne odcinki - opowiada Mikołaj Grabia.
Para youtuberów prowadzi również konta na instagramie: wezwdech oraz maryeeken. To właśnie z nich często można dowiedzieć się o czym, będzie kolejny odcinek. Twórcy vloga zdradzają, że niebawem pojawi się wideorelacja z ich zagranicznego wyjazdu. Odwiedzą również kilka zakątków w Polsce.
ZOBACZ TAKŻE
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?