Po rezygnacji złożonej przez dotychczasowego dyrektora Błażeja Baraniaka władze Leszna wciąż finalizują sprawy proceduralne związane z rozwiązaniem stosunku pracy.
- Prezydent czeka na opinię ZASP, ministerstwa i związków zawodowych. Dopiero wtedy może przyjąć dymisję dyrektora Baraniaka i kolejnym krokiem będzie obsada – mówi Piotr Jóźwiak, wiceprezydent Leszna.
W poniedziałek władze miasta spotkały się z kandydatem na stanowisko dyrektora.
- Prezydent skłania się ku powierzeniu mu obowiązków. Zależało nam nad osobą doświadczoną z autorytetem w środowisku. Wsparła to rekomendacja jednego z członków ZASP. Wstępnie rozmawialiśmy o warunkach współpracy i wizji teatru. Rozmowa była bardzo pozytywna i prezydent chciałby powierzyć taką funkcję panu Rybce, ale na dziś żadna decyzja jeszcze nie zapadła – dodaje wiceprezydent Jóżwiak.
Zbigniewa Rybka od 11 lat kieruje radomskim Teatrem Powszechnym. Wystartował w niedawnym konkursie na kolejną kadencję. Pod koniec czerwca sformułowano pod jego adresem zarzuty o mobbing i molestowanie. Pod listem z zarzutami skierowanym do komisji konkursowej podpisała się przedstawicielka sieci obywatelskiej Watchdog i prezes fundacji Przeciw Kulturze Gwałtu. Finalnie radomska komisja nie rozstrzygnęła konkursu,
- Rozmawialiśmy o tym z panem Rybką, bo znaliśmy sytuację. Wyraźnie zadeklarował, że zarzuty pod jego adresem to oczywista nieprawda. Uzyskaliśmy też informacje z innych źródeł i widzimy, że to deklaracja jednej, czy dwóch osób. Mamy zapewnienia, że są to insynuacje i pan Rybka zapowiada skierowanie sprawy na drogę sądową – dodaje wiceprezydent Leszna.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?