Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złodzieje ,,czyszczą konta'' na podstawie danych z naszych kart. Mieszkańcy Leszna zgłaszają to na policję. Tak okraść można każdego

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Kolejne przypadki kradzieży pieniędzy z kont bankowych to już powoli plaga. Ofiarami padają też mieszkańcy cy Leszna. Jeden z nich stracił prawie pięć tysięcy złotych, a kolejnej osobie bank zablokował kartę zanim skuteczenie wyczyszczono konto. W obu przypadkach była to metoda na przechwycone dane z kart. Dane, które są banalnie proste do uzyskania.

Ostrzeżenia publikowane przez policję na niewiele się zdają, gdy złodzieje zaczynają stosować metody, którym tak prawdę nie sposób się przeciwstawić. Z takimi sytuacjami mamy do czynienia coraz częściej. Dwa przypadki z ostatnich dni dotyczyły mieszkańców Leszna.

pixabay.com

Wyczyścili konto bez świadomości właściciela

Ofiarą takiej kradzieży padł mieszkaniec Leszna.

-Wszedłem na swoje e- konto, by sprawdzić stan. Robię to cyklicznie. Zauważyłem, że zniknęły ponad 4 tysiące złotych. Ktoś zapłacił za zakupy w zagranicznym sklepie zupełnie bez mojej wiedzy. Kolejnego dnia doszły do tego zaksięgowane z opóźnieniem koszty przewalutowania tej transakcji wyliczone na kolejnych kilkaset złotych – mówi mieszkaniec Leszna.

Natychmiast o sprawie powiadomił bank i pojechał złożyć zawiadomienie na policję.

Mieszkanka Leszna: ,,ktoś chciał płacić za Ubera moimi pieniędzmi''

Kolejny przypadek dotyczy mieszkanki Leszna. Ona rankiem odebrała sms z banku informujący o próbie tak zwanego ,,nieuprawnionego użycia karty''. Ktoś w Holandii usiłował płacić za kurs Uberem posługując się danymi karty płatniczej leszczynianki, która na krok nie ruszyła się w tym czasie z Polski.

Jestem tym przerażona. Nie klikam w żadne obce linki, nikomu nie przekazuję karty, chronię dane i zmieniam numery PIN. Jestem bardzo ostrożna. Tutaj jednak ktoś musiał mieć pozyskane nielegalnie dane mojej karty Nie widzę innej możliwości – mówi nam leszczynianka.

Ona także od razu skontaktowała się z bankiem. Kartę zablokowano i w tym przypadku szybka reakcja banku zapobiegła kradzieży. Złodziej chciał prawdopodobnie ,,testowo'' wypłacić najpierw 100 euro. Taka kwota widniała w bankowym systemie.

archiwum NM

Nieuprawnione użycie karty – jak to możliwe, że ktoś czyści nam konto?

Oba te przypadki dowodzą, że mimo ostrożności, nasze najwrażliwsze dane mogą zostać wykradzione. W obu przypadkach wygląda to na kradzież, czy próbę kradzieży na podstawie danych z karty płatniczej. Okazuje się to banalnie proste. Wystarczy, że złodziej ma na przykład zdjęcie naszej karty - obu jej stron. Dzięki temu w banalnie prosty sposób wchodzi w posiadane wszystkiego, co jest potrzebne do wyczyszczenia nam konta.

Zyskuje numer karty, nasze imię i nazwisko, datę z terminem ważności karty i trzycyfrowy numer CVV lub CVC), który też jest drukowany na karcie. To wystarczy, by dokonać na przykład internetowej płatności w sieci. Bez skanowania paska z karty, czy wyłudzania pinu. Te wszystkie dane potrzebne złodziejom są oficjalnie drukowane na jednym dokumencie jakim jest karta i są doskonale widoczne.

Tak naprawdę bank wysyłając nam kartę, otwiera drzwi złodziejom. To jakby drukować pin-y na karcie, bo numer CVV jest przecież czymś w rodzaju pin. W żadnym wypadku nie powinien być on drukowany na karcie, to jakiś absurd - przyznaje nam mieszkanka Leszna.

Jak złodziej może zdobyć dane naszej karty? Wystarczy moment

Przejęcie danych karty to jak widać sprawa dość prosta. Wszystko jest na niej doskonale widoczne. Złodzieje mogą odczytać obraz z obu stron karty na przykład gdy kładziemy ją na ladzie albo oddajemy w obce ręce, czy zostawiamy bez kontroli. Zasadne wydaje się więc pytanie o to, czy banki zapewniają nam należytą ochronę drukując wszystkie niezbędne ,,klucze dostępu'' na karcie.

Co możemy zrobić? Kartę trzeba więc chronić nawet w trakcie realizowania płatności. Jedyna metoda to możliwie skuteczne zasłanianie drukowanych na niej numerów, co w praktyce bywa jednak bardzo trudne. Nie zawsze o tym pamiętamy.

Policja w Lesznie przed miesiącem - w połowie stycznia - zatrzymała złodziei pieniędzy wykradzionych z konta mieszkanki Leszna. Przypadek ten jednak różnił się jednak od tych, które dziś opisaliśmy. Ofiara tej kradzieży kliknęła w przesłany jej przez naciągaczy link, który ,,wprowadził'' złodziei na jej konto.

Ten przykład jednak jasno pokazuje jak ważne jest błyskwiczne zgłoszenie kradzieży, bo złodzieje wpadli podczas odbioru towaru, za który zapłacili pieniędzmi kradzionymi z konta.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto