10 rzeczy w Lesznie, które najbardziej denerwują mieszkańców [ZDJĘCIA]

10 rzeczy w Lesznie, które denerwują mieszkańców

Na pierwszym miejscu z pewnością są problemy związane z parkowaniem. W wielu miejscach w mieście, ale przede wszystkim chyba na leszczyńskich osiedlach, wciąż brakuje miejsc parkingowych.
Z drugiej strony część mieszkańców zrobi niemal wszystko, aby zostawić swoje auto dosłownie pod klatką czy drzwiami domu. Parkują więc wszędzie, także na trawniku czy w innych miejscach, które absolutnie nie są do tego przeznaczone.
Adrenalinę potrafi podnieść także zachowanie niektórych kierowców na parkingach przy centrach handlowych. Zwłaszcza tym największym, czyli Galerii Leszno, gdzie – przypominamy, bo dla części osób wciąż nie jest to jasne – wszystkie skrzyżowania są równorzędne.

Co najbardziej denerwuje leszczyniaków?

Na tej liście nie mogło także zabraknąć problemów „śmieciowych”. Przepełnione pojemniki czy podrzucanie śmieci do kontenerów na osiedlach to sprawy, z którymi często zgłaszają się do nas mieszkańcy. Dotyczy to także kontenerów na odzież stawianych przez Polski Czerwony Krzyż. Ich idea jest świetna, bo to sposób na pozbycie się nienoszonych już ubrań i jednocześnie wsparcie osób mniej zamożnych. Niestety, nie sprawdza się, gdy pojemniki nie są regularnie opróżniane, bo wielu zostawia wówczas siatki z ubraniami obok kontenerów. Nie dość, że robią bałagan to taka odzież, szczególnie po deszczowym dniu, nikomu już nie pomoże, będzie się nadawała tylko do wyrzucenia.

Co jeszcze irytuje mieszkańców w Lesznie? Zobaczcie na zdjęciach w naszej galerii.