Betonowe donice zastawiły wjazd. Koniec z darmowym parkingiem przy ulicy Dworcowej w Lesznie

W Lesznie, obowiązuje płatna strefa parkowania. Dzieli się ona na dwie podstrefy, A - droższą i B - tańszą. Stąd wielu kierowców, którzy nie chcą płacić za postój, szuka miejsc, gzie można zaparkować nie zaglądając do portfela.

Przez dobrych kilka miesięcy pusty plac po blaszanym pawilonie służył kierowcom stawiającym auta przy ulicy Dworcowej. W to miejsce celowali zazwyczaj kierowcy, którzy parkowali samochody na kilka lub kilkanaście godzin, bo z dworca PKP jechali w dalszą podróż.

Mieszkam na Grzybowie i gdy tylko muszę zaparkować przy dworcu PKP to szukam darmowego postoju, bo zdarza się, że mój samochód stoi przez cały weekend, gdy ja we Wrocławiu studiuję - mówi mieszkaniec Leszna.

Właśnie takim miejscem był pusty plac po blaszanym pawilonie. Miejsce chociaż nie było strzeżone, to uchodziło wśród kierowców za bezpieczne, bo w bliskim sąsiedztwie jest zamontowany monitoring obejmujący rondo Zatorze i wjazd w ulicę Dworcową. Na początku stycznia 2024 roku wjazd na plac został zastawiony betonowymi kwietnikami. Teraz, aby zaparkować przy ulicy Dworcowej trzeba wykupić bilet, a najbliższy postój za darmo mieści się pod wiaduktem.