Chodzili z wiadrami po wodę - poznajcie Rydzynę lat 70. Czarno-biały film o królewskim mieście

Niesamowitą podróż w czasie do lat siedemdziesiątych zafundowała TVP. Telewizja poddała cyfrowej rekonstrukcji reportaż o Rydzynie. Autorka filmu zwraca uwagę na historyczną wyjątkowość miasteczka wybudowanego tuż przy barokowej rezydencji Stanisława Leszczyńskiego. Rydzyna sprzed wielu lat jest nie tylko pełna zabytków, ale są w niej problemy mieszkańców zmagających się z brakiem kanalizacji i bieżącej wody. Archiwalny film o Rydzynie zabierający w podróż do lat 70 można obejrzeć TUTAJ

Za malowniczość Rydzyny przez całe dziesięciolecia dużą cenę płacili jej mieszkańcy. Żyjąc w kamieniczkach liczących około dwustu lat, których wnętrza były zniszczone, a stan wprost alarmowy.

Chodzi o to, żeby budując coś nowego, nie niszczyć zupełnie starego. Jestem przekonany, że Rydzyna - perełka w skali europejskiej, będzie musiała pogodzić nowoczesność z przeszłością. To jest ważne zadanie dla nas - mówił prof. Wiktor Zin, autor cieszącego się w Polsce Ludowej telewizyjnego programu "Piórkiem i węglem".

Paradoks tkwi jednak w przepisach, które zabraniają konserwatorowi wojewódzkiemu finansowania remontów kamieniczek, jeśli właścicielem jest osoba prywatna. A właśnie takich właścicieli jest większość, to ludzie starzy, niezamożni i zrezygnowani, których nie stać na remonty swoich domostw - malowała obraz lat Rydzyny w latach 70. reportażystka.

Mieszkam dość daleko od rynku, przy ulicy Zamkowej, obok kościoła - opowiadała jedna z bohaterek filmu, dodając - Mieszkanie mam dość możliwe, są to dwa pokoje z kuchnią. Problemem jest dostęp do bieżącej wody. Musimy z wiadrami chodzić na rynek. Jeśli potrzeba dwa, trzy wiadra, to jeszcze się z przyjemnością idzie. Gorzej jest, gdy robimy większe pranie i potrzeba więcej wody, wtedy jest ciężko.

Oprócz dokumentu o Rydzynie z lat 70 w internecie można znaleźć film, który nakręcił i zmontował uczeń I LO w Lesznie Paweł Kazało z pomocą historyczki Barbar Foryńskiej. To opowieść o zakładzie wychowawczym dla młodych hitlerowców, który funkcjonował w rydzyńskim zamku podczas 2 wojny światowej. Cały niespełna półgodzinny film został utrzymany w konwencji "Sensacji 20 wieku" i nosi tytuł "Mieli być elitą Hitlera".

Film został nakręcony w konwencji "Sensacji 20 wieku" Bogusława Wołoszańskiego - wyjaśnia historyczka dr Barbara Foryńska. - Historia rydzyńskiego zamku podczas 2 wojny światowej i działalność zakładu wychowawczego dla młodych hitlerowców nie są specjalnie omawiane. Ten fragment bogatej historii zamku należy przypominać, bo totalitaryzm nie zakończył się wraz z końcem 2 wojny światowej.

W dokumencie wykorzystano fragmenty filmu fabularnego nakręconego w 2004 roku przez Dennisa Gansela pod tytułem „Fabryka zła”. Cały film "Byli elitą Hitlera" można obejrzeć TUTAJ