Co z przyszłością leszczyńskich młynów? Miasto ma nadzieję na rewitalizację [ZDJĘCIA]

Okazałe nieruchomości po dawnych młynach najpierw kupiła jedna z firm planując tam budowę galerii handlowej. Później ich właścicielem został leszczyński przedsiębiorca proponujący tam również budowę powierzchni handlowych łączonych z hotelem i ekskluzywnymi mieszkaniami w stylu loftów. Do dziś obiekt swoi pusty, a wejście na jego teren nie jest trudne z powodu uszkodzonych ogrodzeń.

To tam niedawno policja znalazła nastolatków uciekających z domu, a patrole regularnie wzywane są w to miejsce przy podobnych interwencjach. Bywają tam bezdomni i ,,bawi'' się młodzież. Przedstawiciele władz miasta przyznają, że są miejsce w obecnym kształcie jest problemem.

- Widziałem się z inwestorem w ubiegłym tygodniu i planujemy kolejne spotkanie w tej sprawie jeszcze w sierpniu. Podtrzymuje on swoje plany. Wiem, że stara się o pozyskanie środków zewnętrznych. Ten obiekt w obecnym stanie faktycznie jest problemem, natomiast uważam budowę przejścia podziemnego z dworca w stronę Przemysłowej za wielki sukces leszczyńskiego samorządu – przyznaje prezydent Leszna, Łukasz Borowiak.

Miasto chce w sprawie Przemysłowej (młyny rozciągają się między Towarową a Przemysłową) zapytać o opinie mieszkańców i objąć teren planami rewitalizacji. Grunty przy Towarowej w miejscu, gdzie wychodzić będzie tunel z dworca, są wciąż własnością kolei. - Spotykam się w przyszłym tygodniu z szefostwem PKP w tej sprawie. Robimy wszystko, by przejąć te działki. Rozważana jest tam na przykład budowa punktu przesiadkowego i rozpoczęliśmy prace projektowe w tej sprawie licząc na udział PKS. Najpierw jednak kolej musi skończyć swoje prace przy budowie tunelu. Pamiętajmy też, że remontujemy Słowiańską - uważa prezydent.

Miasto nie wyklucza także modernizacji pieszej alejki pomiędzy dworcem PKS a ulicą Przemysłową.