Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Defibrylator zawisł w holu szpitala. Ten i kolejne mają ratować życie w mieście [ZDJĘCIA]

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Prezydent Leszna zapowiedział dziś publicznie: będziemy kupować kolejne defibrylatory, by nie dochodziło do takich tragedii jak ta na 17 Stycznia, gdzie zmarł 84-letni mężczyzna. Dziś pierwsze takie urządzenie zawieszono na ścianie w holu szpitala. Kolejne będzie na ścianie budynku przy placu Metziga.

Defibrylator, który miasto właśnie kupiło dla szpitala, kosztował niewiele ponad 5,5 tysiąca złotych. Dziś zamontowano go na ścianie w szpitalnym holu.

- Dzięki niemu każdy może być bohaterem i każdy może uratować komuś życie. W naszym szpitalu szkolenie z obsługi przeszła cała kadra, nie tylko medyczna. Kiedy będzie potrzeba, ten sprzęt na pewno uratuje komuś życie – mówi Tomasz Karmiński dyrektor szpitala.

Piotr Krawiec, kierownik działu pomocy doraźnej szpitala w Lesznie zapewnił, że w przypadku zatrzymania akcji serca niemal zawsze decydują pierwsze minuty. - Pierwsze pięć minut jest istotnym elementem, by chory mógł przeżyć – zapewnia Krawiec.

Prezydent Leszna przekazując sprzęt nawiązał do opisywanej przez nas wtorkowej tragedii na ulicy 17 Stycznia. Na zawał serca zmarł tam 84-latek, który nie doczekał się skutecznej pomocy.

MĘŻCZYZNA UPADŁ I ZMARŁ OBOK PRZYCHODNI LEKARSKIEJ W LESZNIE

Poza szpitalnym holem w tym roku jeszcze jedno urządzenie AED pojawi się na budynku Stacji Biznes przy Metziga, a później zakup kolejnych oraz ich umiejscowienie, będziemy konsultować z ratownikami medycznymi. Im więcej takich urządzeń w mieście, tym lepiej – zapewnił prezydent Leszna, Łukasz Borowiak. Defibrylatory mają być montowane w mieście w miejscach dozorowanych przez kamery. Chodzi o zapobieganie kradzieżom i dewastacjom.

Szymon Łaszczyński jest ratownikiem pracującym leszczyńskim w szpitalu. Podkreśla, że taki defibrylator pomaga skutecznie przywrócić akcję serca.

- Sprzęt AED od lat na świecie pojawia się w miejscach publicznych. Pozwala odwrócić działanie nagłego zatrzymania krążenia, przywrócić prawidłową pracę serca – tłumaczy ratownik. Sama obsługa urządzenia jest prosta. Po otwarciu pokrywy komunikaty głosowe prowadzą osobę ratującą przez kolejne kroki. Dzięki tak intuicyjnej obsłudze z zastosowaniem AED bez problemu powinna poradzić sobie osoba bez żadnego wcześniejszego przeszkolenia medycznego.

Czytaj także

PROKURATURA: WYJAŚNIAMY SPRAWĘ ŚMIERCI 84-LATKA

RODZINA ZMARŁEGO 84-LATKA MA ŻAL DO LEKARZA Z PRZYCHODNI

Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto