Akcja Banku Żywności była przygotowywana przez cały rok. Dzięki swoim kontaktom bank zbierał zużyte, ale nie zniszczone znicze i wiązanki sztucznych kwiatów, które miały lądować na śmietnikach.
Wylądowały w Banku Żywności, gdzie dostały drugie życie.
Wszystko wymyłyśmy, oczyściłyśmy i zapakowałyśmy nowe wkłady do zniczy. To są znicze wielokrotnego użytku, ale z jakiś powodów miały trafić na śmietniki. Wystarczyło trochę pracy i dziś wyglądają jak nowe. Niektóre są warte kilkadziesiąt złotych , gdyśmy chcieli je kupić w kwiaciarni, czy sklepie – wylicza Katarzyna Jaśkowiak z Banku Żywności w Lesznie.
Podobnie rzecz ma się z wiązankami sztucznych kwiatów. One także zostały umyte, odświeżone i w zasadzie jak nowe trafią na półki.
10 i 11 października bank przygotowuje finał akcji i kiermasz z tysiącami zniczy i wiązanek. Ceny, za które będzie je można kupić są symboliczne.
Wszystko będziemy oferować za dziesięć złotych. To ułamek wartości tych przedmiotów. W te dni będzie u nas florystka, która pomoże dobrać komplety na groby. Po co wydawać 150 złotych, a nawet czasem dużo więcej, skoro można dać tym przedmiotom drugie życie. Dajemy odetchnąć środowisku - dodaje Katarzyna Jaśkowiak.
Bank wystawi na sprzedaż aż dwa tysiące zniczy. To ,czego nie uda się sprzedać do 1 listopada 2023, już po Wszystkich Świętych, dzięki wolontariuszom, trafi na te groby w Lesznie, o których w tym roku zapomniano.
Cały dochód ze sprzedaży wiązanek i zniczy pozwoli Bankowi Żywności na zakup paliwa, nowych opon i naprawy aut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?