Głośny krzyk i ochrona głowy – seniorki z Leszna uczą się technik obronnych [ZDJĘCIA]

Aula w Szkole Podstawowej numer 3 nie była dziś wypełniona po brzegi, ale kilka pań biorących udział w zajęciach widziały, że są im one potrzebne.

- To na razie początek, rodzaj spotkania organizacyjnego. Pełną parą ruszymy we wrześniu i mamy nadzieję, że wtedy już w większym gronie. Kurs samoobrony jest bardzo przydatny przy tym co obserwujemy na ulicach. Oby to się nigdy nie przydało, ale warto wiedzieć jak się należy zachować - przyznaje Teresa Rękosiewicz, prezes Stowarzyszenia Wygraj Siebie z Leszna.

Zajęcia dla pań prowadzi funkcjonariusz policji i instruktor samoobrony Andrzej Bartoszuk. -System, który propaguję na takich szkoleniach wywodzi się ze Szwecji i nie wymaga specjalistycznych treningów. Uczestnikom podnosi to pewność siebie i wzmaga też czujność – mówi instruktor. Dziś panie przypomniały sobie podstawowe zachowania w czasie ulicznej zaczepki. _- Ważny jest krzyk, bo alarmuje osoby wokół, że coś się dzieje. Mocny okrzyk z jasnym komunikatem. Po nim reakcja _– mówi Bartoszuk.

Panie poznały kilka prostych bloków chroniących twarz i utrudniających zadawanie ciosów. Dziś trening odbył się w sali Szkoły Podstawowej numer 3, ale kolejne spotkania planowane są także w otwartym terenie.