Jak Leszno jest przygotowane do ,,akcji zima 2023 i 2024'' na drogach?

Rok temu zimowe utrzymanie ulic ruszyło na dobre w Lesznie 3 grudnia i wiele wskazuje na to, że podobnie może być w tym roku. W Poznaniu śnieg już dał o sobie znać, a w górach leży do już naprawdę sporo.

Także na przełomie listopada i grudnia 2023 możemy spodziewać się w Lesznie śnieżnych dni. Temperatura poniżej zera będzie nam teraz towarzyszyć każdego dnia.

To oznacza też start zimowego utrzymania dróg na terenie Leszna. Za zimowe utrzymanie dróg w Lesznie odpowiada aktualnie Przedsiębiorstwo Dróg i Ulice, z którym miasto podpisuje od lat cyklicznie trzyletnie umowy na realizację tego zadania. Kontrakt przewiduje jednak nie tylko prace zimą, ale też łatanie dróg i bieżące prace remontowe.

W obecnej umowie zawartej na lata 2024-2026 zabezpieczono kwotę 4 663 265,00 zł w wieloletniej prognozie finansowej. To nieco ponad 1,5 miliona rocznie. Na same działania zimowe w tym sezonie będzie to około 200 tysięcy złotych – informuje Lucyna Gbiorczyk z Urzędu Miasta w Lesznie.

Miasto zapewnia, że faktyczny koszt zależy jednak od tego, jak trudne będą warunki drogowe w tym czasie. Umowa przewiduje, że miasto płaci wyłącznie za zlecone i wykonane usługi, a nie za samą gotowość do ich świadczenia.

W ramach umowy nie przewidziano odśnieżania i posypywania wszystkich ulic w Lesznie. Od lat miasto stosuje tu zasadę priorytetu najważniejszych ciągów drogowych. Za taki uznano całe Aleje Jana Pawła II wraz z wiaduktem Grota Roweckiego oraz Aleje Konstytucji 3 Maja. Piaskarki mają też regularnie pojawiać się na wiadukcie przy Wilkowickiej.

Przesłane przez Urząd Miasta zestawienie sprzętu, który ma działać na ulicach Leszna tej zimy

• cztery pługosolarki
• dwa pługi ciągnikowe
• sześć ładowarek
• sześć pojazdów ze skrzynią samowyładowczą (do ewentualnego wywozu śniegu)

Czytaj też TAKIE ZIMY BYŁY W LESZNIE DZIESIĘĆ LAT TEMU

Straż miejska przypomina też, że do obowiązku właścicieli i zarządców nieruchomości należy odśnieżanie chodników. Uporczywe lekceważenie tego nakazu może się skończyć mandatem, a w pechowych przypadkach konsekwencjami prawnymi dla winnego, gdy ktoś na przykład złamie nogę na nieodśnieżonym chodniku. Każdy właściciel posesji powinien wraz z polisą na dom posiadać OC od takich zdarzeń.