- No, kolego to jest pyszne – stwierdziła znana restauratorka.
Miała za to pewne zastrzeżenia do podanego jej przez Janka koktajlu z bananów, mięty i soku z limonki. Bardziej niż o smak chodziło jej o kolor koktajlu, bo banany po pewnym czasie zaśniedziały.
W drugiej części odcinka kucharze zostali podzieleni na trzy czteroosobowe drużyny i musieli ręcznie wycisnąć jak największą ilość soku z pomarańczy. Janek wylosował drużynę, w której oprócz niego były trzy dziewczyny. Dwie dziewięciolatki: Ola i Natalia oraz 11-letnia Julka. Drużyna, która najlepiej poradziła sobie z tym zadaniem mogła oblać sokiem owocowym wybranego z jurorów! Nie była to jednak drużyna Janka. Choć ostatecznie w owocowym szaleństwie wzięli udział wszyscy.
10-letni Janek wraz z siedmioma innymi uczestnikami musiał wziąć udział w konkurencji eliminacyjnej. Było nią przygotowanie sałatki. Mieszkaniec Osiecznej zrobił sałatkę z serem camembert, melonem, suszonymi pomidorami, ziarnami słonecznika i rukolą.
Michel Moran stwierdził jednak, że ser camembert średnio do tego zestawu pasuje. Lepszy byłby kozi. W efekcie Janek Sowiński był zagrożony odpadnięciem z programu, ale jurorzy uznali, że ma on duży potencjał i powinien jeszcze powalczyć w kolejnym odcinku.
- Moim celem jest jak najdłużej nie odpaść z programu – wyznał szczerze 10-latek.
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?